Znęcał się nad swoją żoną. Policjanci nakazali mu opuścić mieszkanie i zakazali się do niego zbliżać
Konsekwencje stosowania przemocy wobec najbliższych wiążą się z koniecznością natychmiastowej wyprowadzki. Prawo staje po stronie ofiar, dając Policji możliwość wydania nakazu opuszczenia mieszkania i zakazu zbliżania się do pokrzywdzonych. Tak też się stało w przypadku 55-latka, który wszczął awanturę z żoną.
W sobotę (16.04.2022r.) policjanci zostali poinformowani o awanturze domowej. Mundurowi pojechali na miejsce. Ustalili, że 55-latek wszczął awanturę ze swoją żoną, podczas której wyzywał ją, popychał, szarpał, a także wyganiał z domu. Kobieta w obawia o swoje życie i zdrowie poprosiła o pomoc policjantów. Okazało się, że to była kolejna awantura w ostatnim czasie w tym domu. Dlatego, aby odseparować mężczyznę od pokrzywdzonej natychmiast został wydany wobec 55-latka nakaz natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i zakaz zbliżania się do jego bezpośredniego otoczenia. Policjanci w czasie obowiązywania nakazu i zakazu będą regularnie sprawdzać, czy mężczyzna stosuje się do policyjnych zaleceń. W przypadku ich złamania grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.
Takie uprawnienia daje policjantom tzw. ustawa antyprzemocowa. Dzięki temu policjant może natychmiast nakazać sprawcy przemocy opuszczenie mieszkania. Ma to na celu szybkie izolowanie osoby stosującej przemoc w rodzinie. Priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa osobie dotkniętej przemocą i odseparowanie jej od agresora. W każdym przypadku to sprawca przemocy opuszcza mieszkanie.
http://www.niebieskalinia.info/
(jk/kh)