Pośpiech jest złym doradcą. Kolejny wypadek w powiecie
Każdy uczestnik ruchu drogowego powinien zadbać o swoje bezpieczeństwo przede wszystkim stosując się do przepisów drogowych, a także kierując się zdrowym rozsądkiem i zachowując ostrożność. Niestety pośpiech i nieuwaga są przyczyną wielu zdarzeń. Do groźnego wypadku doszło na drodze wojewódzkiej na trasie Kętrzyn-Mrągowo, w którym obrażeń doznał 5-letni chłopiec. Apelujemy o ostrożność.
Pomimo wzmożonych kontroli drogowych i apeli policjantów o rozwagę i rozsądek, wielu kierowców nie stosuje się do przepisów ruchu drogowego, lekceważąc zdrowie i życie swoje i innych uczestników ruchu drogowego.
W czwartek (14.04.2022r.) kilka minut przed godz. 15:00 oficer dyżurny kętrzyńskich policjantów otrzymał zgłoszenie, że na trasie Kętrzyn-Mrągowo na wysokości miejscowości Muławki doszło do czołowego zderzenia dwóch pojazdów. Z przekazanych informacji wynikało, że podróżujące pojazdami osoby w tym małe dziecko potrzebują pomocy medycznej. Na wskazaną trasę natychmiast zostały wysłane służby ratunkowe. Będący na miejscu policjanci ustalili, że pojazdami podróżowało łącznie 7 osób w tym 4 osoby potrzebowały pomocy medycznej. 36-letni kierujący pojazdem osobowym marki Toyota jadąc w kierunku miejscowości Kętrzyn na łuku drogi, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 60 km/h zjechał na przeciwległy pas jezdni i doprowadził do zderzenia czołowego z jadącym z naprzeciwka pojazdem marki Chevrolet, którym kierował 55-letni mężczyzna. W toyocie oprócz kierowcy, który z urazem kręgosłupa został przewieziony do szpitala w Kętrzynie podróżowały jeszcze 3 osoby w tym 5-letni chłopiec. Dziecko Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym zostało przetransportowane do szpitala w Olsztynie. 35-letnia pasażerka również z obrażeniami ciała trafiła do szpitala w Mrągowie. Bez obrażeń pozostał 74-letni mężczyzna podróżujący tym autem. W chevrolecie łącznie podróżowały 3 osoby. Obrażeń doznał tylko kierujący, który został przewieziony do szpitala w Kętrzynie. Przeprowadzone badania stanów trzeźwości obu kierujących mężczyzn nie budziły zastrzeżeń-byli trzeźwi. Funkcjonariusze za spowodowanie wypadku drogowego zatrzymali kierującemu toyotą prawo jazdy. Podczas wykonywania dalszych czynności na miejscu zdarzenia policjanci ustalili, że fotelik w którym podróżowało dziecko nie był prawidłowo zamocowany oraz pojazd marki toyota nie miał aktualnych badań technicznych.
Droga na czas wykonywania czynności na miejscu zdarzenia była zablokowana. Funkcjonariusze kierowali na objazdy.
Policjanci apelują o rozsądek, wyobraźnię, dostosowanie prędkości do warunków ruchu oraz przestrzeganie przepisów i zasad bezpiecznej jazdy. Pamiętajmy, że dozwolona prędkość nie zawsze oznacza prędkość bezpieczną!!!
(ep/kh)