Węgorzewscy policjanci oddali cenny dar ratujący życie
Wojna na Ukrainie nie ustaje. Walki wciąż się toczą, codziennie przybywa rannych i poszkodowanych. W tym wszystkim oprócz jedzenie, picia, leków i opatrunków potrzebna jest krew. Bez jej zaplecza wiele akcji ratunkowych, mimo ciężkiej pracy personelu medycznego, skazanych jest na niepowodzenie. Dlatego też policjanci z węgorzewskiej komendy włączyli się w zbiórkę krwi, by choć w taki sposób pomóc dla Ukrainy.
Krew jest darem, którego nie można wyprodukować ani zastąpić niczym innym. Dlatego tak ważne jest, aby w bazie nigdy jej nie zabrakło. Wiedzą o tym doskonale policjanci, którzy na co dzień spotykają się z ludzką tragedią. Krew to najcenniejszy dar, jaki może podarować człowiek drugiemu człowiekowi. Każda „kropla” krwi ma nieocenioną wartość dla osoby, która jej potrzebuje.
Mundurowi wraz z mieszkańcami Węgorzewa po raz kolejny włączyli się w akcję krwiodawstwa ratującą ludzkie życie. Wielu z funkcjonariuszy oddaje ją systematycznie, często od ukończenia 18 roku życia. Tym razem przedsięwzięcie to miało bardzo wyjątkowy charakter, honorowi dawcy oddawali krew dla poszkodowanych w wojnie na Ukrainie. Ponad 5 litrów krwi zasili teraz szpitale i inne punkty medyczne.
Zachęcamy wszystkich, którzy mogą, aby regularnie oddawali krew. Ona może uratować nie jedno życie. Nigdy też nie wiemy, kiedy my bądź ktoś nam bliski będzie jej potrzebował.
(af/tm)