Bartoszyce, Bisztynek: Odpowiedzą za znęcanie się nad żonami
Mariusz S. oraz Janusz M. odpowiedzą za znęcanie się nad żonami. Mężczyźni wyzywali i grozili pozbawieniem życia swoim partnerkom. Wczoraj usłyszeli zarzuty. Za psychiczne i fizyczne znęcanie się nad rodziną Kodeks Karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj Mariusz S. i Janusz M. usłyszeli zarzuty znęcania się nad partnerkami. W obu przypadkach kobiety przerwały milczenie i opowiedziały o sytuacji w ich rodzinach.
Mariusz S. został zatrzymany po interwencji, którą zgłosiła jego żona. Kobieta w obawie o swoje życie uciekła wraz z córką z mieszkania. Bała się do niego wrócić. Z jej relacji wynikało, że pijany mąż wyzywał ją, zamknął w łazience i groził pozbawieniem życia. Kiedy się z niej wydostała uciekła na podwórko i zadzwoniła po policję.
Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie Mariuszowi S. zarzutu psychicznego znęcania się nad partnerką.
Prokurator zastosował wobec 43-latka dozór. Zobowiązał go także do opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzoną oraz zakazał kontaktować się z kobietą.
W drugim przypadku policjanci ustalili, że Janusz M. od ośmiu miesięcy znęcał się psychicznie i fizycznie nad żoną. Złożone przez pokrzywdzoną zeznania potwierdzili przesłuchani świadkowie. 40-latek miał wyzywać partnerkę, szarpać, popychać, wyganiać z mieszkania, niepokoić i grozić pozbawieniem życia.
Podobnie jak jego poprzednik wczoraj usłyszał zarzut. Przyznał się do jego popełnienia.
Mężczyzna będzie musiał dwa razy w tygodniu stawiać się w Posterunku Policji w Bisztynku na policyjnym dozorze.
Kodeks karny za psychiczne i fizyczne znęcanie się nad bliskim przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
bp/in