Handlowali podrobionymi perfumami. Małżeństwo zatrzymane w Linowie przez kryminalnych
Chcieli rozkręcić swój biznes. 45-latek zakupił podróbki perfum, aby żona miała zajęcie i mogła nimi handlować. Nielegalny proceder przerwali im szczycieńscy kryminalni. Małżeństwo zostało zatrzymane do kontroli drogowej w Linowie w gminie Dźwierzuty. Na tylnych siedzeniach Mazdy, funkcjonariusze zabezpieczyli dwie torby podróżne z zawartością 60 falkonów perfum oznaczonych podrobionymi znakami towarowymi. Zgodnie z Ustawą Prawo Własności Przemysłowej małżeństwu grozi teraz kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek (13.12.21r.) szczycieńscy kryminalni na terenie gminy Dźwierzuty prowadzili działania operacyjno – rozpoznawcze ukierunkowane na zwalczanie handlu artykułami z podrobionymi znakami towarowymi. Tuż przed południem na terenie miejscowości Linowo zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę pojazdu marki Mazda. Za kierownicą siedział 45-letni mieszkaniec gminy Wielbark, a na miejscu pasażera jego 40-letnia małżonka.
Funkcjonariusze posiadali informację, iż osoby te handlują podróbkami perfum i mogą aktualnie przewozić je w swoim pojeździe. Policjanci dokonali przeszukania Mazdy, w wyniku czego na tylnych siedzeniach auta ujawnili dwie torby podróżne z zawartością perfum, oznaczonych podrobionymi znakami towarowymi. Łącznie zabezpieczono 60 flakonów perfum, które trafiły do policyjnego depozytu. 45-latek i jego 40-letnia małżonka zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnej celi.
Usłyszeli oni już zarzuty, do których się przyznali. Jak sami oświadczyli perfumy zakupili od nieznanej im osoby na terenie Warszawy. Dodali również, że nie mieli świadomości, że nie są one oryginalne, choć wydawało im się dość podejrzane to, że były one tak tanie.
Zgodnie z Ustawą Prawo Własności Przemysłowej wprowadzanie do obrotu przedmiotów oznaczonych podrobionym znakiem towarowym jest przestępstwem zagrożonym karą do 2 lat pozbawienia wolności.
(ic/kh)