Ja tylko ją popchnąłem. 30-latek trafił do policyjnego aresztu
,,Tym razem już przesadził ze swoim zachowaniem”. Takie słowa skierowała 27-latka do mundurowych, którzy interweniowali w jednym z mieszkań na terenie Węgorzewa. Pijany mężczyzna wyzywał konkubinę słowami wulgarnymi, szarpał za ubrania, wyganiał z domu i uderzył w twarz. Funkcjonariusze zatrzymali agresywnego mężczyznę w policyjnej celi.
W niedziele (17.10.2021) kilka minut przed północą oficer dyżurny węgorzewskiej policji został poinformowany o awanturze domowej w jednej z rodzin na terenie Węgorzewa. Interweniujący policjanci ustalili, że 30-latek najpierw spożywał ze znajomym alkohol, a następnie wszczął awanturę domową. Mężczyzna wyzywał konkubinę słowami wulgarnymi, szarpał za ubrania, wyganiał z domu i uderzył w twarz. Przerażona mieszkanka Węgorzewa w trosce o własne życie i zdrowie oraz dzieci zadzwoniła na policję po pomoc. Pomimo przyjazdu funkcjonariuszy agresor nie chciał się uspokoić. Jedynym sposobem, by zapewnić spokój i bezpieczeństwo kobiecie oraz dzieciom było odseparowanie awanturnika od pokrzywdzonej. 30-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Jak tłumaczył funkcjonariuszom, on nic złego nie zrobił tylko popchną konkubinę. Interweniujący policjancie objęli rodzinę procedurą Niebieskie Karty.
Policja apeluje, aby osoby dotknięte przemocą w rodzinie nie wstydziły się mówić o swojej sytuacji. Mundurowi zawsze są gotowi nieść pomoc ofiarom przemocy domowej.
(af/rj)