Zaczęło się od kierowania w stanie nietrzeźwości. 66-latek odbędzie wyrok 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności
Kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Starosta cofnął mu uprawnienia do kierowania. 66-latek za nic miał wydaną decyzję administracyjną i ponownie trafił w ręce mundurowych. Po tej kontroli drogowej sąd orzekł wobec niego zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Mężczyzna zlekceważył postanowienie wymiaru sprawiedliwości. Wykorzystał wszystkie dane mu szanse. Teraz za popełnione przestępstwa odsiedzi wyrok w wymiarze 2 lat i 6 miesięcy.
Wczoraj (06.10.21r.) około godz. 19:00 funkcjonariusze z Posterunku Policji w Świętajnie zapukali do drzwi jednego z mieszkań położonych na terenie gminy. Z ustaleń mundurowych wynikało, że pod tym adresem może ukrywać się poszukiwany przez sąd 66-latek. Mężczyzna zlekceważył wszystkie wydane wobec niego decyzje i postanowienia w związku z kierowaniem pojazdem w stanie nietrzeźwości. Zaczęło się od tego, że wsiadł za „kółko” swojego pojazdu na "podwójnym gazie”. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a starosta cofnął mu uprawnienia do kierowania. 66-latek jednak a nic miał wydaną decyzję administracyjną i ponownie „wpadł” w ręce mundurowych. Po tej kontroli drogowej sąd orzekł wobec niego zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Niestety, ale i to nie dało mu nic do myślenia i… sądowy zakaz złamał.
Teraz będzie miał czas przemyśleć swoje zachowanie. Miejscowy wymiar sprawiedliwości wystawił za nim nakaz zatrzymania i doprowadzenia do wskazanego zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 2 lata i 6 miesięcy.
Po raz kolejny szczycieńscy policjanci apelują! Nie narażaj siebie i innych. Nietrzeźwi kierowcy to potencjalne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Jeżeli posiadasz wiedzę, że osoba, która wsiada za „kółko” spożywała wcześniej alkohol, ZAREAGUJ! Nie wsiadaj do samochodu, którego kierowca jest po wpływem alkoholu. Nietrzeźwość kierowców to najczęstsza przyczyna tych najtragiczniejszych w skutkach zdarzeń drogowych. Nie dajmy przyzwolenia na jazdę na „podwójnym gazie”! Dziś „przymkniesz oko”, a jutro to Ty albo ktoś z Twoich bliskich może stać się jego ofiara.
(ic/rj)