33-latek pożyczał koledze Passata, a ten kradł paliwo na stacjach benzynowych. Obaj panowie zamieszani w nielegalny biznes zostali zatrzymani
21-letni mieszkaniec Pisza wpadł na pomysł szybkiego, ale nielegalnego zarobku. Postanowił, że będzie kradł paliwo na stacjach benzynowych. Na drodze do osiągnięcia „sukcesu” stanęły mu jednak dwie przeszkody. Po pierwsze nie posiadał żadnego środka transportu, a po drugie posiadał sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi. W miedzy czasie wymyślił, że samochód może przecież od kogoś pożyczyć. Tu „pomocną dłoń” wyciągnął do niego pewien 33-letni mieszkaniec powiatu piskiego. Finał tej historii wyglądał tak, że 21-latek „wpadł” i pociągnął za sobą właściciela VW.
Szczycieńscy śledczy postawili zarzuty kradzieży paliwa 21-letniemu mieszkańcowi Pisza. Mężczyzna w dniu 12 września br. przyjechał pojazdem marki VW Passata na stację benzynową położoną przy ulicy Warszawskiej w Rozogach. Tam zatankował ponad 260 litrów oleju napędowego na łączną kwotę blisko 1500 złotych, po czym odjechał nie płacą.
Następnie w dniu 16 września br. ten sam mężczyzna parę minut po godzinie 05:00 podjechał na stację benzynową położoną przy ulicy Ostrołęckiej w Szczytnie. Kierowca wysiadł zza kółka Passata, zatankował pojazd, a następnie uchylił szybę w pojeździe i zatankował znajdujące się wewnątrz kanistry. Tym razem zalał 187 litrów oleju napędowego na łączną kwotę ponad 1000 złotych.
Szczycieńscy kryminalni w toku prowadzonych czynności operacyjno – rozpoznawczych ustalili dane sprawcy kradzieży. Okazało się, że był nim 21-letni mieszkaniec Pisza. Mężczyzna w trakcie przesłuchania przyznał się do stawianych mu zarzutów i złożył wyjaśnienia. Jak ustalili mundurowi 21-latek najpierw ukradł tablice rejestracyjne przypadkowego pojazdu. Później informując właściciela VW o swoich zamiarach kilkukrotnie wypożyczył od niego samochód. Jakie korzyści czerpał z tego nielegalnego biznesu 33-letni mieszkaniec powiatu piskiego? A takie, że jego pojazd zawsze zatankowany był „pod korek”.
21-latek odpowie również za kierowanie pojazdem, pomimo obowiązującego go sądowego zakazu. Trafił on również w „ręce” funkcjonariuszy z zespołu ds. wykroczeń, którzy postawili mu zarzuty za te drobniejsze kradzieże oleju napędowego dokonywane na terenie powiatu szczycieńskiego.
33-letni właściciel VW również nie uniknął odpowiedzialności za swoje zachowanie. Usłyszał zarzuty umyślnego ułatwiania 21-latkowi popełnienia czynu zabronionego, poprzez udostępnianie mu swojego samochodu. Zarówno 21 jak i 33-latek niebawem staną przed sądem. Za popełnione przestępstwa grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(ic/kh)