Niech piesi nie giną na drogach
Dla osób pieszych i kierowców zaczyna się trudniejszy dla bezpieczeństwa, zwłaszcza tych pierwszych okres. Bądźmy ostrożni oraz widoczni na drodze.
Warunki atmosferyczne i coraz szybciej zapadający zmrok, wpływa na bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu. Ale to przede wszystkim od naszego zachowania zależy, czy uda nam się uniknąć tragicznych zdarzeń drogowych, w których ktoś z naszych najbliższych zginie pod kołami samochodu. Nie dopuśćmy do tego – zarówno jako kierowcy czy piesi.
Każdy wypadek drogowy, w którym ginie człowiek to niewyobrażalna tragedia – przede wszystkim dla rodziny pokrzywdzonego. Czyjś syn, córka, tata czy babcia nie wrócą już do domu i to, jak traumatyczna jest to sytuacja, wie tylko ten kogo taka tragedia dotknęła. Również sprawca takiego zdarzenia, którego niebezpieczne zachowanie za kierownicą doprowadziło w konsekwencji do śmierci człowieka, będzie do końca życia czuł wyrzuty sumienia. Czasami wystarczyło tylko skupić się na tym co dzieje się na drodze – zachować szczególną ostrożność przy przejściu dla pieszych, czy ściągnąć nogę z gazu i dostosować prędkość do warunków na drodze. Warto pomyśleć o tym za każdym razem, gdy wsiadamy za kierownicę, zwłaszcza w takie dni jak ostatnio – z deszczową pogodą, skutkującą śliską nawierzchnią drogi.
Całkiem niedawno, 30 lipca br. braniewscy policjanci pracowali na miejscu śmiertelnego wypadku drogowego. W pobliżu miejscowości Maciejewo gm. Braniewo doszło do potrącenia przez samochód osobowy pieszego, który szedł nieprawidłową stroną drogi oraz nie posiadał elementów odblaskowych. Niestety 52-letni pieszy zginął na miejscu.
W poniedziałek (16.08.2021r.) w tym samym miejscu, policjanci patrolówki interweniowali wobec 59-latka, który również szedł nieprawidłową stroną jezdni. Na szczęście, tym razem dzięki szybkiej interwencji policjantów nie doszło do tragedii. Mężczyzna został ukarany mandatem za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym i bezpiecznie dotarł do domu w asyście policjantów.
PAMIĘTAJMY !!!!
Piesi muszą czuć się bezpiecznie na przejściu dla pieszych, jednak oni również mają obowiązki – nie powinni zapominać o upewnieniu się, czy do przejścia nie zbliża się z dużą prędkością pojazd. Wówczas nie warto ryzykować i wchodzić wprost przed niego. W najlepszym przypadku skończymy na szpitalnym oddziale ratunkowym, a w najgorszym... Co z tego, gdy racja i przepisy ruchu drogowego są po naszej stronie, gdy w wyniku błędu kierowcy kończy z nogą, ręką w gipsie albo gorzej. Dopiero, gdy upewnimy się, że jest bezpiecznie, wchodźmy na pasy. Gdy pieszy porusza się poza obszarem zabudowanym, gdzie nie ma chodników zawsze powinien znajdować się po lewej stronie drogi, na poboczu, aby dostrzec jadące z naprzeciwka samochody i w razie zagrożenia móc zareagować, by odsunąć się jeszcze dalej od jezdni. I co istotne, zwłaszcza jesienią, gdy coraz szybciej gdy zapada zmrok, pieszy powinien nosić elementy odblaskowe. Dzięki nim, jest widoczny ze znacznie dalszej odległości dla kierowców, a przez mają oni więcej czasu na ewentualną reakcję.
(js/kh)