Bez pobłażania wobec domowych agresorów
Policjanci każdego dnia interweniują wobec osób, które swoje emocje wyrażają przemocą wobec innych. Są to szczególnie trudne interwencje, ponieważ najczęściej dotyczą spraw prywatnych, konfliktów rodzinnych, problemów wychowawczych, których nie można rozwiązać jedną policyjną interwencją. Policjanci posiadają jednak narzędzia, które mogą pomóc w uspokojeniu domowych agresorów, odizolowaniu ich od ofiar i udzieleniu ofiarom odpowiedniego wsparcia.
Natychmiastowa izolacja
Tzw. ustawa antyprzemocowa dała policjantom uprawnienia, dzięki którym policjant podczas interwencji związanej z przemocą domową ma możliwość wydania natychmiastowego nakazu opuszczenia mieszkania przez osobę ją stosującą. Policjanci wydają także agresorowi zakaz zbliżania się. Ma to na celu szybkie izolowanie osoby stosującej przemoc w rodzinie w przypadku, gdy stwarza ona zagrożenie dla życia lub zdrowia domowników. Priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa osobie dotkniętej przemocą, a więc w sytuacji zagrożenia natychmiastowe odseparowanie jej od agresora, w taki sposób by ofiara przemocy nie musiała opuszczać mieszkania. W każdej sytuacji to agresor opuszcza dom. Uprawnienia funkcjonariusze dostali pod koniec ubiegłego roku.
Ełk
Policjanci zostali wezwani na interwencję domową związaną z przemocą w rodzinie. Okazało się, że nietrzeźwy syn awanturuje się z matką. Z uwagi na jego agresywne zachowanie policjanci zatrzymali 25-latka. Awanturnik otrzymał nakaz opuszczenia wspólnie zajmowanego z matką mieszkania i zakaz zbliżania się do jego bezpośredniego otoczenia przez najbliższych 14 dni, z możliwością wydłużenia tego czasu. Policjanci w tym czasie będą regularnie sprawdzać, czy agresor stosuje się do policyjnych zaleceń. W przypadku ich złamania grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny. Policjanci z Ełku już 12 razy skorzystali z uprawnienia od czasu wejścia w życie tzw. ustawy antyprzemocowej.
Niebieska Karta
"Niebieska Karta" to ogół czynności podejmowanych i prowadzonych przez zespół osób będących przedstawicielami jednostek organizacyjnych pomocy społecznej (MOPS), gminnych komisji rozwiązywania problemów alkoholowych, Policji, oświaty i ochrony zdrowia, w związku z uzasadnionym podejrzeniem istnienia przemocy w rodzinie. Osobą wszczynającą procedurę może być policjant, pracownik socjalny, lekarz, pielęgniarka, ratownik medyczny, nauczyciel, psycholog szkolny, dyrektor szkoły - wtedy prowadząc czynności służbowe czy zawodowe uzna, że stosowana była przemoc. Wszczęcie polega na wypełnieniu formularza Niebieska Karta – A przez osobę zgłaszającą problem przemocy w rodzinie. Co istotne nie jest w tym zakresie potrzebna zgoda osoby dotkniętej przemocą w rodzinie.
Iława
Oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o prawdopodobnej próbie samobójczej. Zgłaszająca dodała, że 29–latek przysłał zdjęcie gałęzi ze sznurem i nie odbiera telefonu. Funkcjonariusze po kilku minutach ustalili miejsce przebywania mężczyzny. Okazało się, że nie chciał nic sobie zrobić, tylko wystraszyć partnerkę, która wcześniej złożyła zawiadomienie o znęcaniu się przez 29–latka nad nią. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę i osadzili w policyjnym areszcie. W rodzinie wszczęto procedurę Niebieskiej Karty ponieważ mężczyzna od dłuższego czasu znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją partnerką i synem. Na wniosek policjantów, prokurator zastosował wobec mieszkańca Iławy policyjny dozór z obowiązkiem stawiennictwa trzy raz w tygodniu w jednostce policji. Ponadto, mężczyzna ma zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi.
Izolacja w policyjnej celi
Policjanci mają też możliwość odseparowania domowego agresora od ofiary poprzez jego zatrzymanie i osadzenie w policyjnej celi. Mówi o tym art. 15a Ustawy o Policji, według którego policjant ma prawo zatrzymania - w określonym trybie - osoby stosującej przemoc w rodzinie i stwarzającej bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego.
Węgorzewo
W poniedziałek (21.06.2021) około godz. 22:00 oficer dyżurny węgorzewskiej komendy przyjął zgłoszenie o awanturze domowej u jednej z rodzin mieszkających na terenie gminy Węgorzewo. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że 44-letni mężczyzna wszczął awanturę domową, w trakcie której wyzywał żonę słowami wulgarnymi oraz groził spaleniem mieszkania i budynków gospodarczych. Powodem tak wielkiej agresji ze strony mężczyzny był fakt, że żona schowała jego kartę do telefonu. Jedynym sposobem, by zapewnić spokój i bezpieczeństwo pokrzywdzonej było odseparowanie awanturnika. 44-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie, miał ponad 2 promile alkoholu. W obawie o swoje życie i zdrowie zdesperowana kobieta złożyła zawiadomienie o przestępstwie. Mieszkaniec gminy Węgorzewo usłyszał już zarzut gróźb karalnych, za co najbliższe dwa lata może spędzić w areszcie.
(akdn/jk/af/tm)