Pisz: Kilka minut po zdarzeniu policjanci zatrzymali sprawcę rozboju. Drugiego ujęli dzień później
Do zdarzenia doszło w piątek wieczorem, kiedy to młody mężczyzna przebywał w parku ze znajomymi. Chłopak został pobity, bo nie chciał pożyczyć koledze pieniędzy. O zdarzeniu policję poinformowała postronna osoba, która była świadkiem całego zajścia. Funkcjonariusze w niespełna pół godziny po zdarzeniu zatrzymali jednego ze sprawców rozboju. Następnego dnia zatrzymali drugiego podejrzanego, który kilka godzin wcześniej spowodował kolizję drogową i uciekł z miejsca zdarzenia. Za dokonanie rozboju sprawcom grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
W piątkowy wieczór młody mężczyzna wraz ze swoimi znajomymi przebywał w parku. W pewnym momencie jeden z kolegów poprosił go, aby ten pożyczył mu 10 złotych. Gdy odmówił, mężczyźni przewrócili go na ziemię, a potem zaczęli go bić i kopać po całym ciele. Na koniec przeszukali mu kieszenie kurtki i spodni. Gdy znaleźli portfel, uciekli.
O zdarzeniu policję poinformowała postronna osoba, która w tym samym czasie przebywała w parku. Funkcjonariusze w niespełna pół godziny po zdarzeniu zatrzymali jednego ze sprawców. W toku prowadzonych czynności już następnego dnia policjanci zatrzymali drugiego podejrzanego. Obaj to mieszkańcy Pisza. Starszy z nich ma 20 lat, a młodszy lat 17. Mężczyźni usłyszeli już zarzut rozboju. Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie śledczym.
W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili też, że zatrzymany 20-latek kilka godzin wcześniej brał udział w zdarzeniu drogowym. Mężczyzna wziął kluczyki do samochodu ojca bez jego zgody. Nie mając uprawnień do kierowania wsiadł za kółko. 20-latek spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. Za popełnione wykroczenia ukarany został mandatami karnymi na łączną kwotę 1100 złotych.
Za dokonanie rozboju mężczyznom grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.