Lekkomyślny nastolatek na motocyklu nie zatrzymał się do kontroli policyjnej. Swoim zachowaniem mógł doprowadzić do tragedii
Policjanci z Ornety w trakcie służby na terenie Lubomina, wieczorem zauważyli grupę młodzieży, której zachowanie ich zaniepokoiło. Gdy radiowóz zaczął się do nich zbliżać, na jego widok jedna z osób, siedząca na motocyklu typu cross, uruchomiła swój pojazd. Policjanci chcieli zatrzymać motocyklistę do kontroli, ten jednak energicznie ruszył, oddalając się w kierunku Dobrego Miasta i zmuszając policjantów do podjęcia niebezpiecznego pościgu. Okazało się, że jednośladem, który nie posiadał wymaganych badań technicznych, kierował 18-latek, który nie posiadał wymaganych uprawnień.
Jedna lekkomyślna i nieodpowiedzialna decyzja osoby, która wsiada za kierownicę auta lub motocykla, wiedząc, że nie powinna tego robić, powoduje ogromne zagrożenia dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym i może doprowadzić do tragedii. Dlatego tak ważne jest, aby za kierownicami miejsce zajmowani jedynie bezwzględnie trzeźwi i przygotowani do jazdy kierowcy, posiadający odpowiednie uprawnienia i mający do dyspozycji sprawdzony i sprawny technicznie pojazd.
Właśnie po to, by eliminować z dróg kierujących, którzy lekceważą te podstawowe zasady i przepisy, policjanci każdego dnia kontrolują uczestników ruchu drogowego i reagują na każdego kierującego, którego zachowanie wzbudzi ich podejrzenia.
Tak było też w Lubominie, gdzie w środę (28.04.2021) policjanci zauważyli motocyklistę, który najpierw nerwowo zareagował na widok radiowozu, a potem podjął bezmyślną decyzję o próbie ucieczki.
Tym kierowcą okazał się 18-latek z gminy Lubomino, który tego dnia spotkał się ze znajomymi, przyjeżdżając do nich motocyklem typu cross. Gdy grupkę zauważyli policjanci i podjechali do nich bliżej, nastolatek na widok radiowozu uruchomił motocykl i zaczął odjeżdżać. Zignorował wyraźne polecenia policjantów do zatrzymania i podjął próbę ucieczki. Nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe, ani na wyraźne gesty policjantów. W trakcie jazdy zachowywał się skrajnie nieodpowiedzialnie, narażając swoje zdrowie i życie oraz bezpieczeństwo funkcjonariuszy. Omijał radiowóz i blokował mu możliwość wyprzedzenia, poprzez wjeżdżanie bezpośrednio przed jadących za nim policjantów, zmieniając przy tym pasy ruchu. Robił wszystko, by uniemożliwić policjantom bezpieczne prowadzenie pościgu. Po przejechaniu kilkuset metrów, wjechał motocyklem w drogę gruntową i pola uprawne, kierując się w stronę lasu. Policjanci odstąpili od pogoni za nim, jednak nie zakończyli czynności w tej sprawie.
Szybko ustalili właściciela motocykla marki Kawasaki i pojechali do miejsca jego zamieszkania. Wtedy okazało się, że uciekinierem jest 18-letni mieszkaniec gminy Lubomino, który przy szybkim ponownym spotkaniu z policjantami, przyznał się, że to on kierował motocyklem. W chwili zatrzymania był trzeźwy.
Nastolatek swoje bezmyślne, nieodpowiedzialne i skrajnie niebezpieczne zachowanie tłumaczył policjantom tym, że nie zatrzymał się do kontroli, ponieważ nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, a jego pojazd nie posiada aktualnych badań technicznych. Dlatego postanowił podjąć próbę ucieczki. W ten sposób, dzięki swojej głupiej decyzji, zamiast odpowiedzieć jedynie za popełnione wykroczenia, odpowie również za przestępstwo.
Młody mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych za jazdę bez wymaganych uprawnień, a dowód rejestracyjny pojazdu został zatrzymany.
Ponadto 18-latek odpowie również za przestępstwo z art.178 b Kodeksu Karnego, czyli ucieczkę przed pościgiem prowadzonym przez osobę uprawnioną do kontroli w ruchu drogowym, które jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Usłyszał już zarzut, do którego się przyznał i złożył wyjaśnienia, a jego skrajnie ryzykowne i nieodpowiedzialne zachowanie zostanie teraz ocenione przez sąd.
(tg/tm)