Tymczasowe areszty wobec podejrzanych o zajmowanie się przestępczością narkotykową
Na trzy miesiące do aresztu trafili dwaj mężczyźni zatrzymani przez policjantów zwalczających przestępczość narkotykową. Jak się okazało, 31-latek zakończył trzyletnią karę pozbawienia wolności za trzymanie narkotyków w nagrobku i powrócił do przestępczej branży. Teraz jemu i 38-latkowi z uwagi na lekceważący stosunek do prawa oraz powrót do przestępczej działalności w warunkach tzw. recydywy, grozi kara do 18 lat pozbawienia wolności.
Ta historia swój początek miała w maju 2017 roku, kiedy funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Kętrzynie dotarli do dealera narkotyków - wówczas jeszcze 27-latka. Podczas obserwacji mężczyzny, policjanci zauważyli jak swoim audi zaparkował przy kaplicy cmentarnej w Kętrzynie, po czym wysiadł i poszedł na cmentarz. Podszedł do jednego z nagrobków, a po chwili odszedł trzymając w ręku jakiś pakunek. Następnie wsiadł do swojego auta i odjechał. Mężczyzna został zatrzymany do kontroli drogowej na jednej z ulic miasta. W trakcie przeszukania odzieży mężczyzny policjanci w kieszeni spodni znaleźli dwa woreczki z zawartością suszu roślinnego. 27-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Policjanci już mieli pewność, że mężczyzna narkotyki przechowuje na terenie cmentarza. Postanowili sprawdzić nagrobek. Policjanci zabezpieczyli tam ponad 2 kg marihuany, 25 gramów amfetaminy oraz wagę elektroniczną. 27-latek za popełnione przestępstwo został pozbawiony wolności i zgodnie z wyrokiem sądu trafił za kraty.
Po wyjściu na wolność mężczyzna powrócił do wcześniejszego procederu. Jak ustalili policjanci, w niedzielę (21.03.2021) 31-latek wprowadził do obrotu znaczną ilość substancji psychotropowej w postaci amfetaminy, przekazując kilogram tej substancji 38-latkowi, którego zamiarem było uczestnictwo w obrocie i wprowadzenie narkotyków do obrotu na terenie sąsiedzkiego powiatu bartoszyckiego.
Skuteczne działanie policjantów zwalczających przestępczość narkotykową doprowadziło do zatrzymania mężczyzn i udaremnienie wprowadzenia na czarny rynek narkotyków o wartości 50 000 złotych. Młodszy z mężczyzn po 4 miesiącach wolności ponownie trafił za więzienne kraty. W poniedziałek decyzją Sądu Rejonowego w Kętrzynie został aresztowany na okres trzech miesięcy. Taką samą decyzję podjął sąd w stosunku do 38-latka. Biorąc pod uwagę lekceważący stosunek do prawa oraz fakt, że obaj działali w warunkach tzw. recydywy 31-latkowi oraz jego kompanowi za uczestnictwo w obrocie znacznej ilości substancji psychotropowej grozi kara od 3 do 18 lat pozbawienia wolności.
Sprawa jest rozwojowa i nie wykluczone są dalsze zatrzymania.
(ep/tm)