Pijany kierował autem i wiózł 7-miesięczne dziecko. Inny podróż zakończył w rowie
Ludzka bezmyślność przybiera różne formy. Na drodze najczęściej objawia się w postaci nietrzeźwego uczestnika ruchu drogowego. Elbląski patrol drogówki zatrzymał 49-latka, który nietrzeźwy kierował oplem astrą. Autem przewoził równie nietrzeźwą żonę i 7-miesięczne dziecko. Policjanci z Ełku z kolei interweniowali wobec 50-latka, który jazdę z promilami zakończył w przydrożnym rowie.
Elbląg
Policyjny patrol na ul. Mazurskiej w Elblągu zatrzymał do kontroli opla astrę. Policjanci zwrócili uwagę na auto jadące po godz. 21:00 bez włączonych świateł. Za kierownicą osobowego opla siedział 49-latek. Od mężczyzny czuć było zapach alkoholu. Siedząca w aucie kobieta, również była pod jego wpływem. W samochodzie przewożone było 7-miesięczne dziecko. Co więcej, para w tym stanie przyjechała z innego miasta Warmii i Mazur oddalonego od Elbląga o ponad 90 kilometrów, a celem było odwiedzenie znajomych.
Wynik badania alkotestem to promil alkoholu w organizmie zarówno u kierującego jak i kobiety sprawującej opiekę nad dzieckiem. Po policyjnej kontroli para dalej już nie pojechała. Kierujący zostanie ukarany za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz popełnione wykroczenia drogowe. W tym poruszanie się niesprawnym autem bez badań technicznych. Na miejsce wezwano trzeźwą osobę, która zajęła się dzieckiem. Policjanci sporządzili także dokumentację dla sądu pod kątem sprawowania niewłaściwej opieki nad dzieckiem.
Ełk
Warunki drogowe są wyjątkowo trudne, tym bardziej budzą trwogę niektóre zachowania kierowców. W poniedziałek (08.02.2021) przed 21:00 na trasie Ełk - Olecko kierujący osobowym renault stracił panowanie nad swoim pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Kierowca jechał sam i nie potrzebował pomocy medycznej. Badanie alkomatem przeprowadzone przez policjantów wykazało u tego 50-latka ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci na miejscu zatrzymali mu prawo jazdy. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania i minimum 5000 złotych grzywny.
Konsekwencje takich zachowań mogą być jednak znacznie poważniejsze – nieodpowiedzialność na drodze niesie za sobą ryzyko utraty zdrowia lub życia.
(kn/akdn/tm)