Region: Pod pretekstem pomocy osobom starszym, remontu balkonu, czy powołując się na rodzinne koligacje. Dają złote pierścionki i obcą walutę. Uwaga, to oszustwa
Przez ostatnich kilka dni do policjantów z regionu trafiło kilka zgłoszeń o oszustwach. W każdym przypadku ofiara przestępcy byli starsi ludzie. Jak działali oszuści wykorzystując dobre serce i ufność poszkodowanych? Podawali się za przedstawicieli organizacji pomagającej osobom starszym, wskazywali na konieczność remontu, czy zabudowy balkonu, bądź powoływali się na więzi rodzinne, dawali złoty pierścionek z brylantami i zwitek euro. Wszystko po to, aby wyłudzić gotówkę. Policjanci ostrzegają przed wpuszczaniem do domów osób obcych, nawet legitymujących się jakimś dokumentem. Jeśli mamy wątpliwości, sprawdzajmy informacje, dzwońmy na policję.
Giżycko – pomagam osobom starszym
19 lutego po godzinie 18.00 do mieszkania 95-letniej kobiety przyszedł mężczyzna podający się za przedstawiciela organizacji pomagającej osobom starszym. Miał on też pokazać legitymację z godłem. Twierdził, że zbierał pieniądze, aby pomagać starszym ludziom. To, co zagwarantowało mężczyźnie wiarygodność w oczach 95-latki, to fakt, że zwrócił się do niej po nazwisku. Kobieta nie pamiętała, że jej nazwisko oszust po prostu przeczytał na domofonie. Ostatecznie kobieta oddała mu 2 tysiące złotych.
Olecko – trzeba wyremontować balkon
W sobotę około godz. 11.00 do mieszkania starszego małżeństwa pod pretekstem remontu balkonu weszło dwóch mężczyzn. Chodzili oni po pomieszczeniach rzekomo oceniając, gdzie mają wykonać prace. Na koniec wizyty zażądali zaliczki. 81-latka przekonana o dobrych intencjach mężczyzn dała im 200 złotych. Po wyjściu mężczyzn z mieszkania małżonkowie stwierdzili, że skradziono im złotą biżuterię wartą 1000 zł.
Ełk – konieczna zabudowa balkonu i ubezpieczenie od lania wody
W sobotę około godziny 14.00 86-letnią kobietę odwiedził mężczyzna podający się za zastępcę prezesa wspólnoty mieszkaniowej i nakazał zapłatę prawie 500 złotych, jako koszt zabudowy balkonu zleconej przez zarząd. Zgodnie z legendą przedstawioną przez oszusta, sam szef wspólnoty nie mógł przyjść, ponieważ był chory. Kobieta zapłaciła wymaganą przez mężczyznę kwotę. Dzień później ten sam oszust pojawił się u 86-latki ponownie. Tym razem kobieta musiała zapłacić jeszcze ponad 200 złotych za ubezpieczenie na wypadek, gdyby podczas remontu balkonu do sąsiadów miała lecieć woda. I tym razem kobieta przekazała pieniądze.
W tym przypadku policjanci wiedzą, kim jest osoba podająca się za zastępcę prezesa wspólnoty. Czekają go zarzuty i odpowiedzialność karna.
Ostróda, Iława – jesteśmy rodziną, dają ci złoty pierścionek i wygraną w totolotka, żebyś mnie dobrze wspominała
Natomiast na więzi rodzinne powoływały się kobiety oszustki, które odwiedziły mieszkanki Iławy i Ostródy.
W obu przypadkach schemat działania oszustek był podobny. Do zdarzeń doszło wczoraj. W przypadku małżeństwa z Ostródy, młoda kobieta w wieku 20-25 lat około godz. 12.30 przyszła do ich mieszkania z mężem 66-latki, którego zaczepiła przed blokiem. Twierdziła, że przyjechała do cioci. Jednak mieszkanka Ostródy nie znała dziewczyny, wypytywała ją o koligacje rodzinne. W pewnym momencie młoda kobieta poprosiła o rozmienienie 200 złotych. Kiedy zobaczyła portfel 66-latki, włożyła na jej palec złoty pierścionek z brylantami. Ten cenny dar miał być pamiątką, żeby kobieta dobrze ją wspominała. Następnie młoda rzekoma krewna położyła na stole zwitek banknotów spiętych gumką. Miało to być 10 tysięcy euro wygranych w totolotka i to także miał być prezent dla cioci. Młoda kobieta chciała jedynie, aby 66-latka dała jej 3 tysiące reszty, żeby miała za co wrócić do domu.
Słowa i zachowanie młodej kobiety nie przekonały mieszkanki Ostródy, która drążyła informacje na temat powiązań rodzinnych. Oszustka nie otrzymała żadnych pieniędzy, w pośpiechu uciekła, a 66-latka o wszystkim powiadomiła policjantów.
Natomiast w Iławie, także młoda kobieta powołująca się na pokrewieństwo, dała starszej pani pierścionek i kilka dolarów, w zamian otrzymała prawie tysiąc złotych.
Policjanci pracują nad ustaleniem i zatrzymaniem oszustów. Apelują o ostrożność i przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa.
Pamiętajmy! Aby nie stać się ofiarami oszustwa, należy:
- Spojrzeć przez wizjer w drzwiach lub przez okno i sprawdzić - kto to;
- Jeżeli nie znamy odwiedzających spytać o cel wizyty, zapiąć łańcuch zabezpieczający (jeśli już zdecydowaliśmy się na otwarcie drzwi) oraz prosić o pokazanie dowodu tożsamości, legitymacji służbowej, identyfikatora. Uczciwe osoby taka prośba podyktowana ostrożnością na pewno nie zrazi;
- W razie wątpliwości umówić się na inny termin, sprawdzić uprzednio w administracji osiedla lub innej odpowiedniej instytucji wiarygodność osoby pukającej do drzwi.
W sytuacji, gdy osoba staje się natarczywa, natychmiast należy zadzwonić na policję lub zaalarmować otoczenie.
We wszystkich takich przypadkach należy kontaktować się z Policją, dzwoniąc na alarmowy numer 997 lub 112 przekazując jak najwięcej zapamiętanych szczegółów np. wygląd nieznajomej osoby czy numer i markę samochodu, którym ewentualnie przyjechała.
af/jsz