Ukradł i sprzedał rowery, żeby mieć pieniądze na alkohol
Policjanci zatrzymali 29-letniego mieszkańca Ełku, który kilka dni temu ukradł z klatek schodowych dwa rowery o łącznej wartości ponad 2000 złotych. Mężczyzna od razu po kradzieżach je sprzedał. Policjanci odzyskali oba skradzione rowery i już przekazali właścicielom. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W połowie listopada policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży dwóch dziecięcych rowerów w centrum Ełku. W obu przypadkach rowery stały niezabezpieczone na klatkach schodowych w blokach. Wartość jednego z rowerów została wyceniona na kwotę 1500 złotych, drugiego na 550 złotych.
Policjanci pracujący nad sprawą w działaniach operacyjnych ustalili, że obu kradzieży dopuściła się ta sama osoba - 29-letni mieszkaniec Ełku. Mężczyzna został zatrzymany. Przyznał, że pilnie potrzebował pieniędzy, dlatego wpadł na pomysł kradzieży. Chodząc po różnych klatkach schodowych skorzystał z okazji, że rowery stoją niezabezpieczone. Od razu po kradzieżach je sprzedał i szybko wydał uzyskane pieniądze. Policjanci odzyskali oba rowery. Już powróciły one do swoich właścicieli.
Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Jedna z właścicielek przekazała na ręce komendanta podziękowania za skuteczną pracę policjantów i wdzięczność za odzyskanie roweru.
(akdn/tm)