Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Przewoził narkotyki, skończył w bagnie, byli pijani – bezmyślni kierujący ponieśli konsekwencje swoich decyzji

Jedna podjęta zła decyzja może szybko doprowadzić do kolejnych - jeszcze gorszych. Na przykład zajęcie miejsca kierowcy w pojeździe przez osobę nietrzeźwą. Czasami kończy się tragicznie. W większości przypadków prowadzi to do poważnych konsekwencji, na przykład objęcia zakazem prowadzenia pojazdów. To niestety nie powstrzymuje bezmyślnych kierowców, którzy mimo zakazów, ponownie wsiadają za kierownice i popełniają kolejne przestępstwa.

Działdowo

Pewien 57-letni mieszkaniec gminy Działdowo w poniedziałek (09.11.2020r.) późnym wieczorem przejeżdżał przez Działdowo i na jednej z ulic został zatrzymany do kontroli drogowej przez policjantów prewencji. Kierujący pojazdem marki VW Golf zachowywał się dość nerwowo, w związku z czym funkcjonariusze postanowili przeszukać go i samochód. Podczas tej czynności policjanci ujawnili dwa woreczki strunowe z zawartością białego proszku, które znajdowały się w torbie z zakupami. Ponadto okazało się, że pojazd nie posiada ważnego ubezpieczenia OC, a mężczyzna w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę pojazdu, bo obowiązuje go prawomocny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Policjanci zabezpieczyli znaleziony proszek, a 57-latka zatrzymali celem złożenia wyjaśnień. Badanie testerem narkotykowym potwierdziło, że mężczyzna posiadał amfetaminę. Teraz odpowie za przestępstwo narkotykowe i złamanie sądowego zakazu. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Elbląg

Policjanci z patrolu ruchu drogowego zatrzymali po pościgu 21-latka, który najpierw postanowił nie zatrzymać się do kontroli drogowej a później próbował zgubić ścigających go policjantów. W konsekwencji został zatrzymany i odpowie za trzy popełnione przestępstwa. Ta interwencja miała swój początek we wtorek (10.11.2020) około godz. 7:40 przy ul. Beniowskiego w Elblągu. Tam policjanci widząc mężczyznę jadącego bez zapiętych pasów bezpieczeństwa postanowili zatrzymać go do kontroli. Ten jednak gdy tylko zobaczył za sobą  niebieskie sygnały radiowozu zaczął przyspieszać. Skierował się w stronę ul. Pionierskiej potem Płk. Dąbka by w konsekwencji znaleźć się przy Konopnickiej i Niepodległości. W pościg zaangażowano również inny patrol ruchu drogowego. Mężczyznę kierującego renalt laguną zatrzymano w okolicy ul. Gdyńskiej. Wtedy też okazało się dlaczego uciekał przed policją. Zatrzymany 21-latek nie miał uprawnień do kierowania, a także miał orzeczony sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami przez najbliższe dwa lata. Co więcej, narkotykowy tester wykazał pozytywny wynik na zawartość substancji odurzających w jego organizmie. Za popełnione w czasie ucieczki wykroczenia 21-latek został ukarany pięcioma mandatami na kwotę blisko 2 tysięcy złotych. M.in. dwukrotnie przejeżdżał skrzyżowania na czerwonym świetle. Odpowie także przed sądem za 3 popełnione przestępstwa: kierowanie pod wpływem środków odurzających, niezatrzymanie się do kontroli oraz niestosowanie się do orzeczenia sądu co do zakazu prowadzenia pojazdów. Oprócz grzywny może mu grozić kara pozbawienia wolności do lat 5.

Ełk

Dzielnicowi z gminy Prostki podczas patrolowania rejonu służbowego zauważyli motorowerzystę jadącego bez kasku na głowie. Co dziwne, kierowca kask posiadał, ale zamiast na głowie miał go… na ramieniu. Policjanci widząc to, wydali kierowcy polecenie do zatrzymania się. On jednak zbagatelizował polecenie, nie zatrzymał się do kontroli drogowej, zwiększył prędkość i zaczął uciekać. Mężczyzna za wszelką ceną próbował uniknąć kontroli. Najpierw wjechał pomiędzy drzewa i budynki gospodarcze. Potem na pole po ściętej kukurydzy, gdzie wielokrotnie zmieniał kierunek jazdy. Ostatecznie po przejechaniu kilku kilometrów stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do bagna znajdującego się na polu. Motorower zanurzył się przednim kołem w wodzie i przewrócił się. Policjanci udzielili kierowcy niezbędnej pomocy, nie doznał obrażeń podczas upadku. W trakcie dalszych czynności okazało się, że 45-latek jest nietrzeźwy – miał 1,8 promila alkoholu w organizmie. Ponadto posiada aktualny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Motorower nie miał ubezpieczenia OC i aktualnych badań technicznych. Sam uciekinier przyznał, że miał nadzieję, że policjanci uszkodzą radiowóz, a on sam uniknie kary. Trasę ucieczki wybierał w taki sposób, by uniemożliwić pościg samochodem. Teraz czeka go długa lista zarzutów. Może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.

  • Motorower w bagnie
    Motorower w bagnie

Iława

Kilka minut przed godz. 18:00 policjanci z Kisielic podczas patrolu gminy zauważyli zaparkowany przed sklepem motorower. Jednoślad zwrócił ich uwagę ponieważ miał włączony silnik, a nie było kierowcy. Policjanci ustalili, że motorowerem do sklepu przyjechał 41–latek. W trakcie czynności okazało się, że mieszkaniec gminy Kisielice ma dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Policjanci zatrzymali mężczyznę a motorower przekazali właścicielowi. 41-latek po wykonaniu z nim czynności został zwolniony.  Natomiast w gminie Iława policjanci zatrzymali 45–latkę, która jechała subaru. Podczas czynności okazało się, że kobieta kierowała samochodem mając 0,8 promila alkoholu w organizmie. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutu mieszkance Iławy, a postępowanie w tej sprawie zakończyć aktem oskarżenia.

Ostróda

Do groźnego zdarzenia spowodowanego przez nieodpowiedzialnego kierującego doszło w poniedziałek około godz. 17:00 na drodze S7 w okolicach m. Wólka Majdańska. Według wstępnych ustaleń, kierowca peugeota podczas wykonywania manewru wyprzedzania, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pas dzielący jezdnie a następnie uderzył w bariery ochronne z lewej oraz prawej strony pasa ruchu. Mimo, że pojazd uległ uszkodzeniu, kierowca kontynuował jazdę. Zatrzymał auto dopiero po przejechaniu około 3 km, w okolicach m. Liksajny. Świadkiem całego zdarzenia był zgłaszający, który po zatrzymaniu auta zadbał o bezpieczeństwo podróżujących peugeotem i wezwał na miejsce służby ratunkowe. Jak okazało się, za kierownicą peugeota siedział 44-letni mieszkaniec powiatu olsztyńskiego. Kontakt z nim był bardzo utrudniony. Miał bełkotliwą mowę. Czuć było od niego silną woń alkoholu, co mogło wskazywać, iż kierowca nie jest trzeźwy. Mężczyzna odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w jego organizmie. W związku z tym, pobrana została mu krew do dalszych badań. Kierowca wraz z pasażerką zostali przetransportowani do szpitali, gdzie udzielona została im pomoc lekarska. Trwa wyjaśnianie wszystkich okoliczności oraz przyczyn tego wypadku drogowego.

Pisz

Również w poniedziałek po godz. 7:00 w miejscowości Liski, gm. Pisz, patrol piskiej drogówki zatrzymał do kontroli drogowej pojazd marki Kia. Kierował nim 39-letni mieszkaniec piskiej gminy. Już po otwarciu drzwi tego auta funkcjonariusze nie mieli żadnych wątpliwości, że kierowca jest pod działaniem alkoholu. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. Badanie wykazało prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. W trakcie dalszej kontroli drogowej policjanci ustalili, że 39-latek złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym. Zakaz ten orzeczony mu został w maju tego roku i obowiązywał go przez najbliższe cztery lata. Teraz kierujący poniesie konsekwencje za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz za niestosowanie się do orzeczonych przez sąd środków karnych. Grozi mu za to kara nawet 5 lat pozbawienia wolności. Drugiego nieodpowiedzialnego kierowcę patrol piskiej drogówki zatrzymał tego samego dnia po godzinie 10.00 w miejscowości Pilchy, gmina Pisz. 41-letni kierowca pojazdu marki Renault miał prawie 1 promil alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy. 41-latek będzie odpowiadał za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Jest to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności nawet do 2 lat.

(tm)

Powrót na górę strony