Bartoszyce: Po roku ponownie trafił do więzienia za znęcanie
Tylko rok cieszył się wolnością Andrzej F. mieszkaniec jednej z miejscowości na terenie gminy Bartoszyce. 58-latek w piątek ponownie trafił do aresztu za znęcanie się nad matka i siostrą. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem w warunkach recydywy. Kodeks karny w takiej sytuacji przewiduje karę nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności.
Milczenie przerwała siostra i wezwała na pomoc policjantów. Z relacji kobiety wynikało, że jej 58-letni brat nadużywa alkoholu i źle się zachowuje. Bez powodu wszczyna awantury ze zgłaszającą i ich matka, wyzywa je, grozi im pozbawieniem życia, wykręca ręce, popycha i zakłóca spoczynek nocny. Ponadto niszczy sprzęt domowy siostry i ją bije. Jak ustalili policjanci Andrzej F. w lutym ubiegłego roku opuścił zakład karny, gdzie odbywał kare pozbawienia wolności za to samo przestępstwo. Po niespełna miesiącu ponownie wrócił do starych nawyków i znęcał się nad bliskimi. Policjanci odizolowali agresywnego domownika od pozostałych członków rodziny.
Na podstawie złożonego zawiadomienia oraz zeznań pokrzywdzonych i świadków w piątek Andrzej F. usłyszał zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad rodziną w warunkach recydywy. Odmówił złożenia wyjaśnień. Policjanci i prokurator wnioskowali o tymczasowy areszt dla 58-latka. Sąd przychylił się do ich wniosku. Andrzej F. najbliższe trzy miesiące spędzi w izolacji.
Za popełnione przestępstwo 58-latkowi grozi kara nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności.