Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Okradli sklepy, odpowiedzą przed sądem

Policjanci z Iławy i Kętrzyna zatrzymali mężczyzn, którzy próbowali okraść lokalne sklepy. Teraz za swoje zachowanie zarówno 39-latek z Iławy jak i 17-latek z Kętrzyna będą musieli odpowiedzieć przed sądem.

Iława:

Lubawscy policjanci zostali poinformowani o kradzieży w jednym z lokalnych marketów. Funkcjonariusze pojechali na miejsce, gdzie okazało się, że 39 - latek próbował wynieść ze sklepu artykuły spożywcze i alkoholowe. Policjanci zatrzymali mężczyznę. Mieszkaniec powiatu iławskiego podczas interwencji był bardzo wulgarny oraz wyzywał funkcjonariuszy. W trakcie dalszych czynności okazało się, że to nie pierwsza kradzież 39 - latka. Mężczyzna w ciągu kilku dni wyniósł ze sklepu towar o wartości ponad 1100 zł. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutu mieszkańcowi powiatu iławskiego a postępowanie w tej sprawie zakończyć aktem oskarżenia.
Kodeks karny za kradzież w warunkach tzw. „recydywy” przewiduje karę do 7 i pół roku pozbawienia wolności.

Kętrzyn:

Do zdarzenia doszło wczoraj (12.10.2020) około godz. 13:00 w jednym ze sklepów samoobsługowych w Kętrzynie. Wtedy to oficer dyżurny kętrzyńskich policjantów otrzymał zgłoszenie, że młody mężczyzna szarpie się z ochroniarzem. We wskazane miejsce pojechali funkcjonariusze, którzy zatrzymali 17-latka. Jak ustalili policjanci mężczyzna najpierw wziął z regału 2 butelki whisky i schował je do plecaka. Z towarem próbował opuścić sklep nie płacąc za produkty. Przeszkodził mu w tym pracownik ochrony, z którym to sprawca zaczął się szarpać. 17-latek został zatrzymani pod zarzutem kradzieży rozbójniczej. To jednak nie jedyna kradzież, jaką ma na koncie ten 17-latek. Policjanci ustalili, że kilka dni wcześniej w tym samym sklepie mężczyzna ukradł również alkohol. Dodatkowo podczas przeprowadzonego badania stanu trzeźwości okazało się, że 17-latek jest pijany. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Już wkrótce za wszystkie swoje czyny mężczyzna odpowie przed sądem. Może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.

(jk/ep/rj)

Powrót na górę strony