Iława: Okradł sąsiadkę. Teraz będzie się tłumaczył przed sądem
Kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności grozi mieszkańcowi gminy Susz. Mężczyzna włamał się do piwnicy sąsiadki skąd ukradł 12 worków z węglem. Policjanci w wyniku podjętych czynności zatrzymali sprawcę i odzyskali 8 skradzionych worków. W najbliższym czasie ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem.
Oficer dyżurny iławskiej policji został powiadomiony o kradzieży węgla. Funkcjonariusze pojechali na miejsce gdzie ustalili, w czasie rozmowy ze zgłaszającym, że kiedy poszedł on do kotłowni usłyszał podejrzane hałasy. Kiedy wyjrzał zobaczył swojego ojca, który na jego widok dziwnie zaczął się zachowywać i po chwili odszedł. Zgłaszający dodał, że następnie zauważył worki z węglem oraz porozrzucany węgiel na schodach prowadzących do piwnicy sąsiadki. Postanowił zadzwonić na numer 997.
Funkcjonariusze dokładnie rozpytali pokrzywdzoną, przesłuchali świadków. Pozwoliło to na zatrzymanie w krótkim czasie 48 – letniego mieszkańca gminy Susz. Mężczyzna został osadzony w policyjnej celi. W trakcie dalszych czynności okazało się, że Mariusz B. ma prawie 2,7 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu zostanie przedstawiony mu zarzut kradzieży z włamaniem za co kodeks karny przywiduje karę, aż do 10 lat pozbawienia wolności.