Pomagają mieszkańcom, łapią przestępców, ratują zwierzęta – różne oblicza policyjnej służby
Służba w Policji stawia różne wyzwania. Świadczą o tym choćby interwencje z ostatnich dni w Olsztynie. Policjanci każdego dnia dbają o bezpieczeństwo i porządek publiczny. Interweniują w różnych sprawach, pomagając mieszkańcom i ścigając przestępców. Nie pozostają obojętni również wobec cierpiących zwierząt. W ubiegłym tygodniu policjanci przyszli z pomocą kotu, który wpadł do studni oraz jelonkowi uwięzionemu w sidłach. Zarówno w pierwszym jak i drugim przypadku historie te mają szczęśliwe zakończenie.
Kot na dnie suchej studni…
W ubiegły wtorek (16.09.2020) policjanci dzielnicowi z Posterunku Policji w Gietrzwałdzie podczas obchodu rejonu służbowego w pewnej chwili usłyszeli dobiegający z terenu opustoszałej posesji pisk zwierzęcia. Mundurowi weszli na teren działki i zatrzymali się przy suchej studni, w której uwięziony został kot. Bez zbędnej zwłoki policjanci zorganizowali transporter dla zwierząt. Kot, cały i zdrowy został wydobyty ze studni i przewieziony do posterunku policji. Już po kilku godzinach, zwierzę trafiło do swojego nowego domu, który zapewnił mu… kierownik posterunku.
Jeleń uwięziony we wnykach…
Kolejna interwencja, tym razem z udziałem jelenia uwięzionego we wnukach miała miejsce w czwartek (17.09.2020) na terenie gminy Barczewo. O niepokojącej sytuacji, policję powiadomiły służby leśne, które napotkały jelenia zaplątanego porożem w zastawioną przez kłusownika pułapkę. W tym przypadku nie obeszło się bez pomocy lekarza weterynarii, który przed wypuszczeniem zwierzęcia na wolność, udzielił mu niezbędnej pomocy. Stalowa linka, służącą za pułapkę na dzikie zwierzęta, została zabezpieczona przez policjantów, którzy zajmą się wyjaśnieniem sprawy kłusownictwa.
(rp/tm)
