Dwumiesięczny areszt dla 37-latka za znęcanie się nad babcią
Środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu zastosował sąd wobec 37-letniego mieszkańca Szczytna. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów dzielnicowych, po tym jak świadek zdarzenia powiadomił o stosowaniu przez niego przemocy fizycznej wobec 80-letniej kobiety. Sprawca przemocy domowej usłyszał zarzut znęcania się nad osobą najbliższą. Za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W miniony wtorek (28.07.20r.) tuż przed godziną 8:00 oficer dyżurny szczycieńskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie od roztrzęsionej kobiety, która poinformowała, że była świadkiem jak agresywny, około 40-letni mężczyzna popchnął starszą kobietę i wyzywa ja słowami wulgarnymi.
Na miejcie interwencji natychmiast pojechali policjanci dzielnicowi. Funkcjonariusze w rozmowie z 80-letnią mieszkanką Szczytna ustalili, że sprawcą interwencji był jej 37-letni wnuk. Dzielnicowi jako policjanci pierwszego kontaktu, którzy, na co dzień rozwiązują problemy rodzinne lokalnej społeczności od razu stwierdzili, że zaistniała w tym dniu sytuacja prawdopodobnie nie była jedyną. 80-latka poinformowała mundurowych, że tak naprawdę wnuk znęca się nad nią od 2018 roku, kiedy to przygarnęła go do domu. 37-latek w trakcie domowych awantur wyzywał kobietę słowami wulgarnymi, popychał, uderzał i groził pozbawieniem życia. Agresję mężczyzny pobudzał alkohol, gdyż był od niego uzależniony.
Dzielnicowi po rozmowie z kobietą natychmiast podjedli decyzję o potrzebie odizolowania sprawcy od pokrzywdzonej. Funkcjonariusze zatrzymali 37-latka i osadzili w policyjnej celi.
Na podstawie zgromadzonego przez szczycieńskich śledczych materiału dowodowego, na wniosek policji i prokuratury, wobec sprawcy przemocy domowej sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci dwumiesięcznego tymczasowego aresztu. Za znęcanie się nad osobą najbliższą 37-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Znęcanie się i poniżanie to tajemnica wielu rodzin. Apelujemy, aby osoby dotknięte tym przestępstwem nie wstydziły się mówić o swojej sytuacji. Policjanci zawsze są gotowi nieść pomoc ofiarom przemocy.
(ic/rj)