Kilkanaście ton rzepaku na drodze. Tragedia była o włos
Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło wczoraj na trasie Kętrzyn-Bartoszyce. Kierujący samochodem ciężarowym chcąc ominąć stojące na drodze sarny stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Przewożony na przyczepie rzepak rozsypał się na jezdnię blokując ruch na kilka godzin.
Wczoraj (27.07.2020) około godz. 5.30 oficer dyżurny kętrzyńskich policjantów został powiadomiony, że na trasie Kętrzyn-Bartoszyce na wysokości miejscowości Kraskowo doszło do zdarzenia drogowego z udziałem dwóch pojazdów ciężarowych. Z przekazanych informacji wynikało, że auto znajduje się w przydrożnym rowie, natomiast droga jest nieprzejezdna gdyż z naczepy rozsypał się rzepak. Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci i służby ratownicze. Interweniujący w tej sprawie funkcjonariusze z kętrzyńskiej komendy Policji ustalili, że kierujący pojazdem ciężarowym z naczepą wiozący rzepak chcąc ominąć stado saren zaczął gwałtownie hamować w wyniku czego pojazd został obrócony i wraz z naczepą wjechał do rowu. Przewożony na przyczepie rzepak rozsypał się na jezdnię. Drugi z pojazdów jadący za „tirem”, również ciężarowy, chcąc ominąć przeszkodę zjechał na pobocze gdzie został unieruchomiony. Droga ta tym odcinku była całkowicie zablokowana. Policjanci wyznaczyli objazdy. Na szczęście pomimo groźnie wyglądającego zdarzenia kierujący nie doznali obrażeń.
(ep/rj)
