Iława: Dwa miesiące aresztu za podpalenia i przebicie opon
O zastosowaniu dwumiesięcznego aresztu wobec Marcina A. zdecydował Sąd Rejonowy w Iławie. Mężczyzna podejrzany jest o zniszczenie dwóch przyczep kempingowych oraz przebicie opon i uszkodzenie zamka. Kodeks karny za to przestępstwo w warunkach tzw. "recydywy" przewiduje karę nawet do 7 i pół roku pozbawienia wolności.
Oficer dyżurny iławskiej policji otrzymał informację, że w jednej z miejscowości gminy Iława doszło do spalenia dwóch przyczep kempingowych. Funkcjonariusze pojechali na miejsce, gdzie ustalili, że sprawca poprzez podłożenie ognia dokonał spalenia dwóch przyczep kempingowych oraz wiaty. W trakcie dalszych czynności ustalili, że w tym samym okresie na terenie tej samej miejscowości w gminie Iława nieznany sprawca przebił opony w samochodzie osobowym oraz uszkodził zamek w jednym z lokalnych pensjonatów. Łącznie straty uszkodzeń wyniosły prawie 11 tysięcy złotych. Funkcjonariusze, wykonując szereg czynności w tej sprawie, przesłuchując zgłaszających oraz wielu świadków, wytypowali osobę mogącą mieć związek z tymi przestępstwami. Sprawcą okazał się 32-letni Marcin A.
Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjne celi. Sąd Rejonowy w Iławie przychylił się do wniosku prokuratora o zastosowaniu wobec 32-latka tymczasowego aresztu. Teraz najbliższe dwa miesiące Marcin A. spędzi za kratkami. Za zniszczenie mienia w warunkach tzw. "recydywy" grozi mu kara nawet do 7 i pół roku pozbawienia wolności.