Pracowity weekend policyjnych wodniaków
Policyjni wodniacy już od kilku tygodni pełnią służbę na wodach Warmii i Mazur. Wraz z kolejnymi dniami pogody sprzyjającej rekreacji nad wodą, rośnie liczba interwencji podejmowanych przez policjantów. Tylko w ciągu ostatniej niedzieli policjanci w Olsztynie najpierw pomogli kobietom, których sprzęt pływający nabrał wody, a później żeglarzom, których żaglówka zatonęła. Wodniacy z Mrągowa zatrzymali pierwszego w tym roku w powiecie sternika, który łodzią motorową pływał pod wpływem alkoholu.
Olsztyn
Olsztyńscy policyjni wodniacy uratowali w niedzielę kilka osób, które znalazły się w tarapatach. Na szczęście pomoc nadeszła w samą porę. Miłośnicy sportów wodnych, znaleźli się w potrzasku, po tym, jak po godzinie 14:00 nad jeziorem zebrał się silny wiatr. Do pierwszej niebezpiecznej sytuacji doszło kilka minut po godz. 14:00. Podczas patrolowania akwenu policyjną motorówką, funkcjonariusze zauważyli dwie kobiety płynące rowerem wodnym, który nabrał wody. Mieszkanki województwa mazowieckiego poprosiły policjantów o pomoc w dotarciu do brzegu. Mundurowi wciągnęli kobiety na pokład policyjnej motorówki i wraz z rowerem przetransportowali je bezpiecznie do brzegu.
Kolejne niebezpieczne zdarzenie miało miejsce zaledwie 30 minut później. W tym przypadku sytuacja wyglądał poważniej, ponieważ dotyczyła czwórki żeglarzy, których łódź po tym jak nabrała wody zaczęła tonąć i ostatecznie poszła na dno. Jak się okazało, w chwili zdarzenia łodzią płynęły cztery osoby – dwóch mężczyzn i dwie kobiety. Bezpośrednio po zdarzeniu, kobiety samodzielnie dotarły do brzegu, gdzie z pomocą czekała już na nie straż pożarna. Mężczyźni, którzy pozostali na miejscu, gdzie była ich łódź również znaleźli się w wodzie. Ich łódka utonęła i poszła na dno, dlatego w tym przypadku, poszkodowani mogą mówić o wielkim szczęściu, że policjanci byli w pobliżu. Obaj mężczyźni zostali wciągnięci na pokład i przetransportowani na brzeg, gdzie na poszkodowanych czekała niezbędna pomoc medyczna. Jeden z poszkodowanych wykazywał objawy hipotermii. W akcji ratunkowej pomógł również patrol WOPR-u. Aby nie doszło do kolejnej tragedii, miejsce utonięcia łodzi zostało dokładnie oznaczone, ponieważ wystający z wody fragment masztu stanowił zagrożenie dla innych osób pływających w pobliżu.
Policjanci apelują o rozsądek nad wodą. Woda to żywioł, który nie toleruje błędów i lekkomyślności, a ich cena może okazać się bardzo wysoka. Należy pamiętać również o tym, że niezależnie od tego w jaki sposób będziemy spędzać czas nad wodą, zawsze musimy pamiętać o względach bezpieczeństwa. Należy pamiętać o tym, aby mierzyć swoje siły na zamiary. Za każdym razem, przy planowaniu aktywności na wodzie pamiętajmy o sprawdzeniu prognozy pogody i o tym, by z uroków wodnej rekreacji korzystać na trzeźwo.
Mrągowo
Policyjni wodniacy wyposażeni są w sprzęt, dzięki któremu mogą szybko przemierzać znaczne odległości na jeziorach. To pozwala im dbać o bezpieczeństwo wypoczywających zarówno nad wodą, jak i na wodzie. Dzięki temu mogą też skuteczniej eliminować nietrzeźwych amatorów sportów wodnych. Do takiej właśnie interwencji doszło w niedzielę po godz. 13:00 na jeziorze Mikołajskim. Patrol policji zatrzymał do kontroli sternika łodzi motorowej. W trakcie czynności wykonywanych przez funkcjonariuszy, wyczuli od niego zapach alkoholu. Badanie alkomatem już tylko potwierdziło ich podejrzenia. Urządzenie wykazało, że 18–letni mieszkaniec województwa mazowieckiego miał ponad 0,2 promila alkoholu w organizmie. Teraz mężczyzna odpowie za popełnienie wykroczenia.
(rp/dk/tm)