Kłusownik w rękach morąskich policjantów
Kryminalni z Morąga zatrzymali 46 - latka podejrzanego o kłusownictwo. Mężczyzna za pomocą wnyków skłusował dwa łosie. Wartość strat Skarbu Państwa wynosi ponad 30 tysięcy złotych. W wyniku przeszukania w mieszkaniu podejrzanego policjanci ujawnili świeże poroże, które chciał sprzedać za … kilkadziesiąt złotych.
Sprawa rozpoczęła się w poniedziałek (24.02) kiedy to policjanci z Morąga otrzymali informację od strażników leśnych, że w kompleksie leśnym na terenie gminy Morąg ujawnili dwa padłe łosie- samca i samicę. Zwierzęta zostały skłusowane za pomocą wnyków. Głowa samca pozbawiona była poroża.
Kryminalni od razu zajęli się wyjaśnianiem tej sprawy. Na podstawie szeregu przeprowadzonych czynności ustalili, że odpowiedzialnym za to przestępstwo może być 46- letni mieszkaniec gminy Morąg. Policjanci pojechali do jego mieszkania. W wyniku przeszukania zajmowanych przez niego pomieszczeń ujawnili świeże poroże łosia. W toku prowadzonych czynności ustalili również, że mężczyzna zastawił kolejne wnyki w dwóch miejscach. Funkcjonariusze natychmiast tam pojechali i zdjęli zastawione pułapki. Stalowe linki zostały zabezpieczone do sprawy.
46- latek został zatrzymany. Usłyszał zarzuty kłusownictwa oraz nielegalnego pozyskania trofeów zwierzęcia łownego. Straty Skarbu Państwa w tym przypadku wynoszą ponad 30 tysięcy złotych.
Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia. Jak tłumaczył zrobił to bo chciał sprzedać poroże łosia. Miał nadzieję, że zarobi za nie … kilkadziesiąt złotych.
O dalszym losie kłusownika zadecyduje sąd.
(ab/rj)