Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Mrągowo: Kierowcy z promilami

Kary do 2 lat pozbawienia wolności i zakazy prowadzenia pojazdów do lat 10 grożą Dariuszowi C. oraz Romanowi K. Pierwszy z mężczyzn uczestniczył w zdarzeniu drogowym, następnie odjechał z miejsca, doprowadzając do kolejnej kolizji. Jak się później okazało, powodem ucieczki kierowcy z miejsca zdarzenia był stan nietrzeźwości. Miał on 3 promile alkoholu w organizmie. W podobnym stanie był drugi z kierowców, który samochodem ciężarowym stanął w poprzek drogi.

Wczoraj po godzinie 11.00 mrągowscy policjanci ruchu drogowego interweniowali w sprawie zdarzenia drogowego do jakiego doszło na ulicy Szkolnej w Sorkwitach. Na miejscu okazało się, że kierująca osobowym bmw wyjeżdżając z wysepki parkingowej nie udzieliła pierwszeństwa przejazdu kierowcy audi. Ten nie zatrzymał się i odjechał z miejsca zdarzenia. I za chwilę to on doprowadził do kolejnego zdarzenia drogowego na ulicy Szkolnej i Olsztyńskiej z pojazdem vw passat.
Policjanci, aby ustalić wszystkie okoliczności tego zdarzenia, dotarli do kierowcy audi. Kierowcę pojazdu zastali na jednej z posesji w gminie Sorkwity. Wtedy okazało się, że pojazdem kierował 43-letni Dariusz C. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał  3 promile alkoholu w organizmie.
Godzinę później mrągowski oficer dyżurny otrzymał informację, że pojazd ciężarowy blokuje przejazd. Do zdarzenia doszło na ulicy Kormoranów w Mrągowie.
Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres. Już na miejscu zastali załogę karetki pogotowia, która udzielała pomocy kierowcy ciężarówki.
Na miejscu był także zgłaszający. W rozmowie z nim policjanci ustalili, że gdy jechał ulicą Kormoranów zwrócił uwagę na stojący prawie w poprzek drogi pojazd ciężarowy. Gdy wracał po około 5 minutach tą samą drogą nic się nie zmieniło, pojazd stał w tym samym miejscu. Postanowił więc podejść do kierowcy i zapytać, czy nie jest mu potrzebna pomoc. Wtedy zauważył, że kierowca wymiotował. Natychmiast  wezwał pomoc medyczną.
Pracująca  na miejsca załoga karetki pogotowia poinformowała policjantów, że mężczyźnie już nic nie zagraża, ale poczuli od niego zapach alkoholu.  Policjanci zbadali stan trzeźwości 44-latka. Wtedy okazało się, że mężczyzna miał 3 promile alkoholu w organizmie.
Teraz obu kierowcom grożą kary 2 lat pozbawienia wolności i utrata uprawnień nawet na 10 lat.
 

Powrót na górę strony