Wypadek na skrzyżowaniu obwodnicy Olecka z drogą wojewódzką
Chwila nieuwagi, dekoncentracja, pośpiech – to tylko trzy z wielu czynników, które mają wpływa na bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego. Przekonali się o tym uczestnicy wypadku na obwodnicy Olecka. Policjanci wyjaśniają przyczyny tego, dlaczego kierująca nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu innemu kierowcy. Kobieta z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala.
W poniedziałek (02.12.2019) przed godz. 19:00 na skrzyżowaniu obwodnicy Olecka z drogą wojewódzką nr 655 doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Jak wstępnie ustalili policjanci pracujący na miejscu, kierująca samochodem osobowym marki Kia, jadąc z Olecka w kierunku Giżycka, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierującej osobowym Fiatem, jadącej obwodnicą od strony Ełku w kierunku Gołdapi. Pojazdami w sumie podróżowały 3 osoby. Kierująca Kią w stanie ciężkim została przetransportowana do szpitala w Ełku. Również kierująca Fiatem i jej pasażer zostali przewiezieni na badania do szpitali.
Od początku 2019 roku na skrzyżowaniu obwodnicy Olecka z drogą wojewódzka nr 655 doszło już do 5 wypadków, w których zginęła jedna osoba, a 6 zostało rannych. W związku z występowaniem zdarzeń drogowych w tym miejscu, oleccy policjanci w codziennej służbie nadzorują to skrzyżowanie, wykorzystując radiowozy oznakowane jak i nieoznakowane, wyposażone w videorejestratory. Prowadzone były również działania przy użyciu ambulansu monitoringu wizyjnego. Funkcjonariusze bezwzględnie reagują na łamanie w tym miejscu przepisów przez kierowców, a wszystko po to, by wpłynąć na poprawę stanu bezpieczeństwa.
Niestety mimo wielu przedsięwzięć podejmowanych przez policjantów, licznych apeli i przestróg kierowanych do kierowców, niezmiennym pozostaje fakt, że wielu z nich lekceważy ostrzeżenia funkcjonariuszy. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo na drogach zależy przede wszystkim od samych uczestników ruchu drogowego. Lekceważenie przepisów, zasad bezpiecznego poruszania się po drogach, a często także kompletny brak wyobraźni i nieodpowiedzialność, prowadzą do wypadków drogowych, często bardzo tragicznych w skutkach. Pamiętajmy, że nie jesteśmy sami na drodze i to my w głównej mierze – jako kierowcy i piesi - decydujemy o wielu czynnikach, które sprawiają czy przemieszczamy się bezpiecznie, czy stwarzamy zagrożenie.
(jsz/tm)