Ukradł flagę państwową. Odpowie za kradzież rozbójniczą
W Święto Narodowe nie miał flagi państwowej. Postanowił ją zabrać z budynku Posterunku Policji w Miłakowie bo jak tłumaczył, była zawieszona dość nisko w porównaniu z innymi budynkami. Teraz ze swojego zachowania odpowie przed sadem. Usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej, za co kodeks karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
11 listopada 2019r. w Święto Narodowe pewien mieszkaniec Miłakowa podszedł pod Posterunek Policji w Miłakowie i zabrał wiszącą na budynku flagę państwową. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu. Widział to również pracownik cywilny tego posterunku. Mężczyzna poszedł za 49-latkiem i nakazał mu zwrócić flagę lecz mieszkaniec Miłakowa nie chciał tego zrobić. Pomiędzy mężczyznami wywiązała się szarpanina. Pracownik posterunku odzyskał flagę, którą znów zawiesił na budynku. Następnego dnia o całym zdarzeniu poinformował policjantów, którzy postanowili zatrzymać niesfornego mieszkańca Miłakowa. 49-latek w miniony wtorek trafił do policyjnej celi. Zebrany w sprawie materiał dowodowy dał podstawy do tego aby 49-latkowi przedstawić zarzut kradzieży rozbójniczej. Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do zarzucanego czynu. Nie potrafił logicznie wyjaśnić swojego zachowania a wszystko zrzucił na zbyt dużą ilość wypitego alkoholu.
49-latek ze swojego zachowania będzie się tłumaczył przed sądem. Za kradzież rozbójniczą kodeks karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
(ak/rj)
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 8.23 MB)