Ełk: Włamywacz zabrał przedmioty warte blisko 16 tys. zł – grozi mu kara 15 lat pozbawienia
Ełccy policjanci zatrzymali 23-latka, który włamał się do trzech samochodów, z których zabrał przedmioty warte łącznie blisko 16 tys. zł. Mężczyzna już usłyszał zarzuty. Z uwagi na to, że był już karany za podobne przestępstwa, za swój czyn odpowie w warunkach recydywy. Grozi mu kara nawet 15 lat pozbawienia wolności.
9 grudnia b.r. do ełckich policjantów zgłosiło się dwóch mężczyzn. Obaj zawiadomili o włamaniach do ich samochodów pozostawionych na osiedlowych parkingach. Zginęły im m.in. elektronarzędzia, CB radio czy pilot do garażu. Policjanci wkrótce po zgłoszeniu ustalili, kto tego dokonał. Sprawca jednak ukrywał się przed mundurowymi. W miniony czwartek na terenie miasta mężczyznę zauważył funkcjonariusz, który będąc w czasie wolnym od służby, podjął interwencję. 23-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Kryminalni zrobili w jego mieszkaniu przeszukanie, w czasie którego ich uwagę zwróciło, że mężczyzna miał duży plik banknotów w obcej walucie. Tłumaczył jednak, że pieniądze dostał od swojej ciotki, która mieszka za granicą. Dopiero po paru godzinach do komendy zgłosił się kolejny pokrzywdzony. Mężczyzna zawiadomił, że w ciągu nocy ktoś włamał się do jego vw i zabrał pozostawioną tam saszetkę, w której były dokumenty i kilka tysięcy euro. Policjanci już wiedzieli, gdzie należy szukać tych rzeczy. Większość pieniędzy znaleźli u dziewczyny zatrzymanego. Nie była to jednak cała skradziona kwota, gdyż młodzi ełczanie część zdobyczy wykorzystali w czasie gry na automatach.
23-latek usłyszał już 3 zarzuty kradzieży z włamaniem i przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Łączna wysokość spowodowanych przez niego strat to blisko 16 tys. zł. Za to co zrobił, odpowie w warunkach recydywy, gdyż był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Może grozić mu teraz kara nawet 15 lat pozbawienia wolności.