Ukradł alkohol. Do aresztu trafił bo był poszukiwany
20-latek ukradł ze sklepu alkohol, uciekał przed policjantami, a następnie schował się pod zaparkowany pojazd. Kryjówka okazała się nieskuteczna, bo został zatrzymany przez mrągowskich funkcjonariuszy. W konsekwencji pijany złodziej trafi na 30 dni za kratki za wcześniejsze przewinienia.
Wczoraj przed godziną 22.00 oficer dyżurny został powiadomiony o kradzieży sklepowej do jakiej miało dojść w jednym z marketów. Zawiadamiający poinformował, że sprawca tego zdarzenia uciekł ze sklepu. Chwilę później policjanci dotarli we wskazane miejsce. Tam w rozmowie z pracownikami ustalili wygląd „złodzieja”. Wychodząc ze sklepu zwrócili uwagę na mężczyznę, którego wygląd pasował do podanego rysopisu. Na widok funkcjonariuszy 20-latek zaczął uciekać, nieskutecznie. Nie pomogło mu nawet ukrycie się pod zaparkowanym pojazdem. Funkcjonariusze wyciągnęli go z kryjówki. Wtedy też standardowo, jak podczas każdej interwencji, przystąpili do ustalania danych mężczyzny oraz do ich sprawdzenia w policyjnych systemach. Okazało się, że 20-latek był poszukiwany przez mrągowski sąd. Za wcześniejsze przewinienia miał odbyć karę 30 dni pozbawienia wolności. Sprawdzili także jego stan trzeźwości. Badanie alkomatem wykazało, że miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Funkcjonariusze zatrzymali go w policyjnym areszcie, skąd trafi wprost do więziennej celi.
(dk/rj)