Odpowie za kradzież rzeczy
Przed sądem odpowie 40-letni mieszkaniec Miłakowa. Mężczyzna ukradł pozostawione przed jednym ze sklepów rzeczy. Pokrzywdzony straty oszacował na 650 złotych, a sprawca przyznał się do zarzucanego mu czynu. Kodeks karny za przestępstwo kradzież przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Zdarzenie miało miejsce w minioną sobotę (08.06.2019). Pokrzywdzony mężczyzna pod jednym ze sklepów w Miłakowie zostawił swój rower, a razem z nim torbę z różnymi rzeczami. Gdy po chwili wyszedł ze sklepu zauważył, że pozostawiona w koszyku na rowerze reklamówka zniknęła. W środku były 3 ładowarki do telefonów, 2 telefony komórkowe i maszynka do strzyżenia włosów. Wartość przedmiotów to 650 złotych. Właściciel rzeczy o całym zdarzeniu powiadomił funkcjonariuszy z posterunku w Miłakowie. Policjanci szybko ustalili prawdopodobnego sprawcę kradzieży i odzyskali część skradzionych przedmiotów.
Wczoraj (10.06.2019) 40-letni mieszkaniec Miłkowa usłyszał zarzuty w tej sprawie. Mężczyzna przyznał się do popełnionego przestępstwa i poddał się dobrowolnie karze.
Za kradzież rzeczy kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
(ak/tm)