Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Włamał się i ukradł zegarki. Teraz sporo czasu może spędzić za kratami

Piscy śledczy zatrzymali 27-letniego mieszkańca gminy podejrzanego o dokonanie kradzieży z włamaniem do domu jednorodzinnego. Jak ustalili, sprawca dostał się do środka wybijając szybę w oknie. Z domu zginął alkohol i cztery zegarki. Właściciel wycenił wartość strat na kwotę ponad 2 000 złotych. 27-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu. Grozi mu kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Piscy kryminalni pod koniec lutego 2019 roku otrzymali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do domu jednorodzinnego na terenie gminy. Jak ustalili, nieznany sprawca wybił szybę w oknie młotkiem, po czym wszedł do środka. Ukradł butelkę alkoholu i cztery zegarki. Właściciel oszacował wartość strat na kwotę ponad 2000 złotych. Dodał, że w domu tym nie mieszka już od ponad roku, jednak ma zamontowany alarm, który się włączył i dlatego przyjechał sprawdzić, co się właściwie stało.

W wyjaśnieniu okoliczności tego zdarzenia pomógł monitoring zamontowany na budynku. Po zebraniu całego materiału dowodowego piscy kryminalni ustalili, że czynu tego mógł dokonać 27-letni mieszkaniec piskiej gminy. Policjanci zatrzymali tego mężczyznę podejrzanego o dokonanie kradzieży z włamaniem. 27-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Przyznał się do popełnienia tego czynu. Przyznał, że włamał się do tego domu bo wiedział, że na co dzień nikt w nim nie mieszka.

Dodał, że skradzioną butelkę alkoholu wypił z kolegą, a zegarki sprzedał. Więcej nic nie ukradł, bo spłoszył go alarm, który się włączył.

Za dokonanie kradzieży z włamaniem mężczyźnie grozi kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.

(asz/tm)

Powrót na górę strony