Bert po 12 latach służby odchodzi na zasłużoną emeryturę
Na zasłużoną emeryturę odszedł Bert - policyjny owczarek, który służył w olsztyńskiej jednostce policji jako pies patrolowo - tropiący. Bert swoją służbę w Komendzie Miejskiej Policji w Olsztynie rozpoczął 12 lat temu i od tamtej pory przyczynił się m.in. do odnalezienia i wskazania mężczyzny odpowiedzialnego za zabójstwo.
Na emeryturę odszedł Bert – policyjny owczarek, którego specjalizacją była służba o charakterze patrolowo – tropiącym. Bert pierwsze kroki w Policji stawiał 12 lat temu i pełnił służbę zarówno na terenie Olsztyna jak i powiatu olsztyńskiego. Wspólnie ze swoim przewodnikiem asp. Januszem Kurowskim pełnił służbę w Wydziale Interwencyjnym i Sztabu Policji KMP w Olsztynie. Wielokrotnie alarmowo wzywani byli do interwenci, zabezpieczeń imprez masowych czy meczy piłkarskich. Bert uczestniczył w większości działań poszukiwawczych, a za jeden z wielu jego zawodowych sukcesów można wskazać przyczynienie się do ustalenia i zatrzymania sprawcy brutalnego ataku i zabójstwa starszej kobiety w 2016 roku w Olsztynie.
Bert wielokrotnie brał udział w spotkaniach profilaktycznych z najmłodszymi mieszkańcami naszego regionu, w trakcie których pod bacznym okiem swoje przewodnika asp. Janusza Kurowskiego, chwalił się swoimi umiejętnościami. Widowiska z udziałem Berta zawsze cieszyły się dużym zainteresowaniem, a gromkie brawa były potwierdzeniem tego, że to co robią jest dobre i społecznie pożyteczne.
Po 12 latach służby nadszedł czas na spokojną emeryturę. Bert jest szczęściarzem, ponieważ po latach wspólnie spędzonych z asp. Januszem Kurowskim w służbie w dalszym ciągu będzie mógł się z nim widywać. Odejście na psią emeryturę nie oznacza rozstania – Bert na stałe zamieszkał w domu swojego przewodnika, gdzie od dawna miał swoje miejsce.
Jak podkreśla asp. Janusz Kurowski była to jedyna i słuszna decyzja, aby zapewnić swojemu partnerowi służbowemu opiekę do końca jego życia.
(rp/tm)