Noc spędził w policyjnej celi. Odpowie za zniszczenie mienia
Zbyt duża ilość wypitego alkoholu mogła doprowadzić do tragedii. Tym razem pożar został w porę opanowany przez służby, a zniszczeniu uległo tylko kilka elementów drewnianych. Sprawca pożaru usłyszał zarzuty zniszczenia mienia. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do policyjnej celi trafił mieszkaniec gminy Morąg. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że podpalił dom, który zajmował. W wyniku pożaru zniszczeniu uległy drzwi zewnętrzne, ościeżnice i ramy okienne. Właściciel budynku mieszkalnego straty oszacował na 1.000 złotych.
Po wytrzeźwieniu 54-latek usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Podczas przesłuchania przyznał się do zarzucanych czynów. Nie potrafił jednak jednoznacznie wskazać, jak doszło do pożaru, ponieważ jak tłumaczył - wypił za dużo alkoholu. Policjanci będą wnioskowali o dozór wobec sprawcy przestępstwa.
Za przestępstwo zniszczenia mienia Kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
ak/in