Zadzwonił na policję, że chce popełnić samobójstwo. Podał fałszywe dane i adres
Zatrzymaniem w policyjnej celi zakończyła się interwencja lidzbarskich policjantów wobec 23-latka. Mężczyzna zadzwonił nad ranem do dyżurnego z informacją, że chce popełnić samobójstwo. 23-latek zanim się rozłączył podał, fałszywe dane i adres. Mężczyzna w chwili zatrzymania był pijany, miał ponad 2 promile alkoholu.
Dyspozytorzy numeru alarmowego oraz służby nie bagatelizują informacji, wedle których czyjeś życie i zdrowie może być zagrożone. Niestety zdarzają się zgłoszenia takie jak dzisiejsze (27.03.2019), kiedy na numer alarmowy dzwonią osoby, które robią sobie żarty lub przekazują nieprawdziwe informacje.
Po godz. 3:00 nad ranem do oficera dyżurnego lidzbarskiej jednostki zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że chce popełnić samobójstwo. Zgłaszający przedstawił się z imienia i nazwiska oraz podał miejsce, gdzie przebywa, po czym wyłączył telefon.
Pod podany adres pojechali policjanci. Kiedy tam nie zastali mężczyzny w jednostce został ogłoszony alarm dla całego składu osobowego funkcjonariuszy. Policjanci najpierw sprawdzili adres wskazany w zawiadomieniu, a kiedy tam nie zastali mężczyzny, sprawdzili miejsce zamieszkania mężczyzny, którego dane podał dla dyżurnego zgłaszający. Jednak te okazały się nieprawdziwe.
Kilkudziesięciu policjantów sprawdzało teren miasta. W wyniku podjętych czynności po kilkudziesięciu minutach policjanci dotarli do zgłaszającego. Mężczyzna nie potrafił logicznie wytłumaczyć swojego zachowania. Przyznał, że to on zadzwonił na policję i zgłosił chęć odebrania sobie życia, czego nie miał tak naprawdę zamiaru zrobić. 23-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości potwierdziło ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie.
Policjanci przypominają, że każde zgłoszenie dotyczące zagrożenia życia i zdrowia ludzkiego jest traktowane poważnie. Osoba, która wywołuje bezzasadne działania służb ratowniczych musi liczyć się z odpowiedzialnością za takie zachowanie.
Zgodnie z kodeksem wykroczeń (art. 66) każda osoba, która chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia albo umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego – podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł. Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, można orzec nawiązkę do wysokości 1000 złotych.
(mk/tm)