Mrągowo: Po kolizji kierowca odpowie przed sądem, właściciel dostał mandat, a pasażer trafił za kraty
Wydawało by się, że to tylko stłuczka, ale w trakcie kontroli policjanci ujawnili szereg wykroczeń popełnionych i przez kierowcę autobusu, jak i jego właściciela. Dodatkowo wśród pasażerów ujawniono poszukiwanego.
W środę (06.03.2019) przed godz. 8:00 na ul. Wojska Polskiego w Mrągowie doszło do kolizji drogowej. Policjanci ruchu drogowego, którzy pojechali na miejsce zdarzenia ustalili jej przebieg. Kierujący autobusem nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go fiata ducato, w wyniku czego wjechał w jego tył. W autobusie jechało 13 pasażerów. W wyniku zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń.
W czasie kontroli okazało się natomiast, że wśród pasażerów autobusu był 22-letni mieszkaniec Nidzicy, który był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości. Mężczyzna miał do odbycia karę 45 dni pozbawienia wolności. Nie było to jedyne odkrycie jakiego dokonali policjanci podczas kontroli. Kierujący autobusem nie posiadał przy sobie prawa jazdy. Jak ustalili funkcjonariusze mężczyzna miał tylko uprawnienia kategorii B, a prowadzone przez niego auto zarejestrowane było na 17 osób i tutaj wymagane są uprawnienia kategorii D. Mało tego pojazd - nie posiadał ważnych badań technicznych.
W sumie okazało się, że przewoźnik dopuścił się aż 7. naruszeń w zakresie wykonywania przewozu i w związku z tym sprawa trafi do sądu. Odpowiedzialności nie uniknął także właściciel autobusu. Tego dnia został ukarany mandatem za to, że dopuścił do kierowania jego pojazdem osobę, która nie posiadała wymaganych do tego uprawnień.
(dk/tm)