Bartoszyce: Grupa nastolatków odpowie przed sądem
Policjanci z Bartoszyc pracowali nad ustaleniem przestępców, którzy jako cel obrali sobie seniorki. Wykorzystując ich bezbronność kradli im torebki metodą na tzw. „wyrwę”. Podejrzanymi okazali się czterej młodzieńcy. Dwóch z nich ma już ukończone 17 lat w związku z tym będą odpowiadać jak dorośli przed sądem karnym, kolejni dwaj, ze swojego zachowania będą tłumaczyć się przed sądem rodzinnym.
Od początku roku bartoszyccy policjanci przyjęli cztery zawiadomienia od seniorek, którym nieznani mężczyźni wyrwali z rąk i ukradli torebki. Funkcjonariusze pracowali nad sprawami operacyjnie, a zadanie było wymagające z uwagi na to, że sprawcy działali zawsze, gdy było już ciemno. Atakowali bezbronne starsze kobiety we czterech, a seniorkom ciężko było opisać sprawców wskazując charakterystyczne ich cechy. Każda z kobiet mówiła, że zaatakowali ją młodzi mężczyźni.
Policjanci jako podejrzanych o serię ataków na seniorki ustalili czterech nastolatków. Dwóch z nich ma już ukończone 17 lat, więc przed sądem odpowiedzą jak dorośli. Jeden to mieszkaniec gminy Górowo Iławeckie, kolejny mieszka w Bartoszycach. Obaj usłyszeli 7 zarzutów, wśród nich znalazł się zarzut rozboju na mieszkance Bartoszyc, 3 zarzuty kradzieży torebek innym kobietom, zarzut kilkukrotnych kradzieży z włamaniem do piwnic w Bartoszycach, naruszenia miru domowego i gróźb karalnych wobec mieszkańca gm. Bartoszyce.
Na wniosek policji prokurator wydał postanowienie o dozorze dla obu nastolatków - muszą codziennie stawiać się w komendzie policji. Wkrótce odpowiedzą przed sądem. Grożą im poważne konsekwencje. Za samo przestępstwo rozboju, kodeks karny przewiduje karę do 12 lat pozbawienia wolności.
Dwaj pozostali nastolatkowie, którzy brali udział w rozboju, kradzieżach z włamaniem i kradzieżach torebek, ze swojego zachowania będą się tłumaczyć przed sądem rodzinnym i nieletnich.
(mk/tm)