Ełk: 16-latek uszkodził instalację gazową
Przed sądem rodzinnym i nieletnich odpowie 16-letni mieszkaniec Ełku. Chłopiec doprowadził do uszkodzenia liczników gazu, z których szybko zaczął ulatniać się gaz. Ze sklepu ewakuowano blisko 30 osób. Do zdarzenia doszło, gdy nastolatek czekając w samochodzie na kolegę, chciał włączyć ogrzewanie. Nie przewidział, że po uruchomieniu silnika, pozostawiony na biegu seat może ruszyć i w coś uderzyć.
Wczoraj wieczorem oficer dyżurny ełckiej policji został poinformowany, że przy jednym z supermarketów ulatnia się gaz. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci załogi patrolowo-interwencyjnej i grupa operacyjno-dochodzeniowa. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że za wszystko odpowiedzialny był 16-latek. Chłopiec czekał w samochodzie na swojego kolegę, który poszedł zrobić zakupy. Gdy zrobiło mu się zimno, usiadł za kierownicą i uruchomił silnik. Chciał włączyć ogrzewanie, lecz nie przewidział, że pozostawione na biegu auto może się przemieścić. Seat uderzył w stojące w pobliżu liczniki gazu, a z uszkodzonych elementów zaczął bardzo szybko ulatniać się gaz. Policjanci ewakuowali ze sklepu blisko 30 osób tj. personel i przebywających tam klientów, a pogotowie gazowe usunęło usterkę. Dzięki szybkiej reakcji wszystkich służb ratunkowych nikomu nic się nie stało.
Teraz nastolatek za swoje zachowanie odpowie przed sądem rodzinnym i nieletnich.