Bartoszyce: Zapomniał gdzie zaparkował auto. Partnerka zawiadomiła o kradzieży
Bartoszyccy kryminalni przyjęli zawiadomienie o kradzieży samochodu. Jak się okazało stał on pod marketem, nieopodal miejsca zamieszkania zgłaszającej. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że najprawdopodobniej partner kobiety zapomniał gdzie go zaparkował. Policjanci wyjaśniają faktyczny przebieg zdarzenia.
Do dość nietypowej sytuacji doszło wczoraj w Bartoszycach. Kilka minut po godzinie 12.00 oficer dyżurny bartoszyckiej jednostki policji został poinformowany o kradzieży samochodu. Z relacji kobiety wynikało, że poprzedniego dnia jej partner zaparkował audi na parkingu przed blokiem, a teraz go w tym miejscu nie ma. Kobieta była przekonana, że tak było. Skierowani na miejsce kryminalni przyjęli zawiadomienie od pokrzywdzonej. W tym samym czasie patrol prewencji sprawdzał pobliskie parkingi. W pewnym momencie zauważył, że opisywany samochód stoi przed jednym z bartoszyckich marketów, kilkaset metrów od miejsca zamieszkania zgłaszającej. Wówczas partner zgłaszającej przypomniał sobie, że poprzedniego dnia pojechał samochodem do sklepu. Najprawdopodobniej po wyjściu z marketu zapomniał zabrać auto i wrócił do mieszkania pieszo.
Pojazd nie posiadał żadnych uszkodzeń, a z jego wnętrza nic nie zginęło.
Policjanci wyjaśniają faktyczny przebieg zdarzenia.