Ostróda: Człowiek widmo, czyli pieszy bez odblasków na drodze
Szybko zapadający zmrok, opady śniegu oraz gęste mgły są dla niechronionych uczestników ruchu szczególnie niebezpieczne. Dlatego tym bardziej powinni oni zadbać o swoje bezpieczeństwo. Wyjątkową nieodpowiedzialnością wykazał się pieszy, który wieczorem szedł drogą krajową bez żadnych elementów odblaskowych.
Wczoraj (17.01.2019) około godziny 19:00 policjanci otrzymali informację o potrąceniu pieszego w okolicach m. Samborowo na krajowej 16-tce. Według wstępnych ustaleń kierowca renault nie zauważył idącego drogą 56 - latka i potrącił go. Pieszy nie miał na sobie żadnych elementów odblaskowych co sprawiło, że był całkowicie niewidoczny dla innych uczestników ruchu. Ponadto, miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Mężczyzna może mówić o dużym szczęściu - do szpitala trafił "tylko" ze złamaną nogą.
31 sierpnia 2014 roku weszła w życie nowelizacja ustawy prawo o ruchu drogowym dotycząca pieszych. Od tego czasu, po zmroku poza terenem zabudowanym mają oni obowiązek noszenia elementów odblaskowych, widocznych dla innych uczestników ruchu.
Warto pamiętać, że pieszy poruszający się po ciemnej, nieoświetlonej drodze jest praktycznie niewidoczny dla kierowcy. Kierujący w takiej sytuacji jest w stanie zauważyć osobę pieszą dopiero z odległości około 40 metrów. To sprawia, że ma bardzo mało czasu na właściwą reakcję.
W przypadku, gdy osoba ma na sobie elementy odblaskowe jest widoczna już nawet ze 150 metrów. Pozwala to kierowcom na bezpieczne ominięcie pieszego i uniknięcie potrącenia.
Nie traktujmy obowiązku noszenia odblasków jako kolejnego przepisu, do którego trzeba się stosować ale jako sposób na zapewnienie bezpieczeństwa na drodze dla siebie i innych.
ab/kw