Szczytno: Policjanci wyjaśniają przyczyny pożarów
Szczycieńscy policjanci ustalają przyczyny powstania pożaru mieszkania w domu w m. Jedwabno oraz domu w Lesinach Małych, do którego doszło wczoraj. Na szczęście, w obu pożarach nikomu nic się nie stało.
Wczoraj (02.01.2019 r.) ok. godz. 13:05 dyżurny szczycieńskiej jednostki policji został powiadomiony o pożarze, do którego doszło w jednym z pomieszczeń domu w miejscowości Jedwabno. W domu mieszkała starsza kobieta. Przybyli na miejsce policjanci zastali zastępy straży pożarnej ze Szczytna oraz Jedwabna, które prowadziły akcję gaśniczą.
Jak ustalili w rozmowie z synem właścicielki mieszkania, 31-letnim mężczyzną, w pomieszczeniu w którym doszło do pożaru znajdował się piec tzw. „koza” oraz materiał którym w nim palono. To właśnie składowany w pomieszczeniu opał oraz śmieci prawdopodobnie były przyczyną powstania pożaru.
Również wczoraj (02.01.2019 r.) ok. godz. 01:05 oficer dyżurny szczycieńskiej jednostki policji został powiadomiony o pożarze domu do którego doszło w miejscowości Lesiny Małe, gm. Wielbark.Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia zastali 5 zastępów straży pożarnej prowadzących akcję gaśniczą. Funkcjonariusze zabezpieczali teren prowadzonych działań oraz pogorzeliska, dbając przy tym o bezpieczeństwo osób postronnych.
Jak przekazali mieszkańcy domu, ok. godz. 17:00 po rozpaleniu w piecu nic nie wskazywało na to, że może dojść do pożaru. O godz. 01:05 zauważono ogień który obejmował komin i część dachu. Natychmiast powiadomiono o tym osoby przebywające w domu, które o własnych siłach opuściły budynek oraz straż pożarną. Jak oświadczył 20-letni mieszkaniec domu, nie pamięta on, aby przewody kominowe były regularnie czyszczone przez kominiarza. Niestety, jak ocenili funkcjonariusze straży pożarnej po zakończeniu akcji gaśniczej, dom nie nadaje się do dalszego zamieszkania. Osoby w nim mieszkające musiały udać się do rodzin.
Teraz szczycieńscy śledczy wyjaśniają okoliczności powstania pożarów. Nieodzownym elementem określenia przyczyn zdarzenia będzie opinia biegłego z zakresu pożarnictwa.
(aw/rj)