Bartoszyce: Zdarzenie drogowe z udziałem 9 – letniego rowerzysty
Bartoszyccy policjanci pracowali na miejscu zdarzenia drogowego z udziałem 9–letniego chłopca. Dziecko jechało rowerem ze wzniesienia krzycząc, że nie ma hamulców, po czym zderzyło się z osobowym audi. Przestraszony chłopiec uciekł zostawiając rower, zawołany przez kierowcę wrócił i mówił, że nic mu się nie stało. Na wszelki wypadek jednak 9–latek trafił do szpitala na badania.
Wczoraj (10.10.2018) przed godz. 18:00 na ul. Bohaterów Warszawy w Bartoszycach doszło do zdarzenia drogowego z udziałem 9–letniego rowerzysty i samochodu osobowego. Kryminalni pracujący na miejscu zdarzenia ustalili, że chłopiec jadąc rowerem drogą osiedlową, zjeżdżał ze wzniesienia, nie zdołał wyhamować i uderzył w jadące ulicą audi.
Okazało się, że rower nie był jego i 9–latek nie wiedział gdzie są i w jaki sposób działają w nim hamulce. Zjeżdżając krzyczał, że nie ma hamulców, jednak jego alarm nie dotarł do uszu kierowcy. Chłopiec uderzył w przednie nadkole i szybę auta. Przestraszone dziecko wstało z ulicy i uciekło, jednak wróciło za namową kierowcy audi. Mężczyzna zawiadomił służby, chłopiec z miejsca zdarzenia, karetką pogotowia trafił do szpitala jest diagnozowany.
(mk/tm)