Ostróda: Złamał zakaz zbliżania się do najbliższych
Mateusz W. odpowie za naruszenie sądowego zakazu zbliżania się do osób wobec, których wcześniej stosował przemoc domową. 23-latek usłyszał już wcześniej zarzut znęcania się nad rodziną. Szybko zapomniał, że sąd orzekł mu również 10-letni zakaz zbliżania się do rodziców i siostry. 23-latek wpadł w ręce policjantów tuż po tym, jak naruszył sądowy zakaz i groził swojej matce. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec podejrzanego zakaz kontaktowania się z osobą pokrzywdzoną oraz policyjny dozór.
Pod koniec ubiegłego tygodnia ostródzcy policjanci zostali poinformowani przez mieszkankę gminy Dąbrówno o tym, że jej dorosły syn grozi jej. Z jej relacji wynikało, że 23-latek, który nie tak dawno wyszedł z więzienia po odbyciu wyroku, między innymi za znęcanie się psychiczne i fizyczne nad nią, naruszył obowiązek zbliżania. Pokrzywdzona obawiała się tego, co może zrobić Mateusz W. Okazało się, że ma on orzeczony sądownie zakaz zbliżania się do rodziców i siostry przez okres 10 lat. Policjanci błyskawicznie opanowali sytuację. 23-latek 1 maja trafił do policyjnego aresztu. Po przesłuchaniu prokurator zastosował wobec podejrzanego zakaz kontaktowania się z osobą pokrzywdzoną oraz policyjny dozór. Teraz za popełnione przestępstwa Mateuszowi W. może grozić kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.