Lidzbark Warmiński: Uciekał przed policjantami, bo był pijany i jechał bez uprawnień
Policjanci z lidzbarskiej drogówki zatrzymali po krótkim pościgu 32-latka, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna kierował motocyklem bez uprawnień i w stanie nietrzeźwości. Amator jednośladu teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Wczoraj (18.09.18) policjanci ruchu drogowego pełniący służbę nieoznakowanym radiowozem na ulicy Olsztyńskiej w Lidzbarku Warmińskim, zauważyli motocyklistę. Gdy mundurowi dali kierującemu sygnały do zatrzymania, ten zbagatelizował je, przyspieszył i zaczął uciekać. Próba ucieczki zakończyła się po kilku minutach. Wtedy też okazało się, co jest powodem takiego zachowania motocyklisty. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości 32-latka, wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania tego typu pojazdem. Policjanci uniemożliwili kierującemu dalszą jazdę i przekazali motocykl osobie wskazanej.
Po wytrzeźwieniu mieszkaniec Lidzbarka Warmińskiego usłyszy zarzuty prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. Musi się też liczyć z odpowiedzialnością za jazdę bez uprawnień.
Zgodnie z treścią art. 178b kodeksu karnego: „kto, pomimo wydania przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego, poruszającą się pojazdem lub znajdującą się na statku wodnym albo powietrznym, przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego nie zatrzymuje niezwłocznie pojazdu i kontynuuje jazdę, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.
Natomiast za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara 2 lat pozbawienia wolności.