Giżycko: Usłyszał zarzut kradzieży plecaka
Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 49-latkowi, który w jednym z pubów ukradł plecak z zawartością pieniędzy, telefonu i dokumentów. Mężczyzna został zatrzymany zaraz po zdarzeniu, zwrócił pokrzywdzonej plecak ale bez jednej „stówki”, którą ukrył w skarpetce.
W środę (12.09.18r) oficer dyżurny giżyckiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące kradzieży plecaka z zawartością pieniędzy w kwocie 1.100 złotych, telefonu komórkowego i dokumentów. Sprawca kradzieży zaraz po zdarzeniu został ujęty przez znajomego pokrzywdzonej. Mężczyzna miał przy sobie plecak.
Funkcjonariusz, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia sprawdzili zawartość plecaka. Były tam dokumenty, telefon i pieniądze. Kiedy pokrzywdzona sprawdziła zawartość plecaka, okazało się, że brakuje jej jednej „stówki”. Po przeszukaniu 49 – latka okazało się, że mężczyzna „stówkę” ukrył w skarpetce myśląc, że nikt się nie doliczy.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie do wyjaśnienia sprawy. Dzisiaj (14.09.18r) usłyszał zarzut kradzieży, do którego się przyznał.
49-latek ma na swoim koncie inne kradzieże. Za popełnione przestępstwo grozi mu teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
ich/kw