Olsztyn: Nietrzeźwi kierowcy w rękach policji. W ich zatrzymaniu pomogli inni uczestnicy ruchu
Dwóch kierowców odpowie za prowadzenie pojazdów w stanie nietrzeźwości. Mężczyźni zdecydowali się wsiąść za kierownice na tzw. „podwójnym gazie”. W obu przypadkach policję powiadomili inni kierowcy, którym bezpieczeństwo w ruchu drogowym nie jest obojętne. Rekordzista miał prawie trzy promile alkoholu w organizmie.
Wczoraj (03.09.2018r.) oficer dyżurny olsztyńskiej jednostki przyjął dwa zgłoszenia dotyczące nietrzeźwych kierowców. W obu przypadkach, funkcjonariuszy powiadomili inni kierowcy. Postawa, godna naśladowania jest dowodem na to, że bezpieczeństwo na drodze nie jest nam obojętne.
Do pierwszej niebezpiecznej sytuacji doszło tuż po godzinie 19:00 na ul. Sielskiej w Olsztynie. W tym przypadku dziwnie zachowującego się kierowcę jako pierwsi zauważyli jadący w kierunku centrum motocykliści. Kierowca opla jechał tzw. „wężykiem”, z trudem mieścił się na swoim pasie ruchu. Motocykliści podjęli próbę zatrzymania kierowcy, niestety bez powodzenia. Po chwili w pobliżu pojawił się policyjny radiowóz. Policjanci używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych, po przejechaniu kilkuset metrów w zatoce autobusowej zatrzymali podejrzany pojazd. Kierowcą opla okazał się 31-latek. Mężczyzna został poddany badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Alkomat wykazał prawie trzy promile alkoholu w organizmie.
Kolejne obywatelskie zatrzymanie nieodpowiedzialnego kierowcy miało miejsce o godzinie 21:00 na skrzyżowaniu ulicy Dworcowej z Żołnierską. Podobnie jak w pierwszym przypadku, kierowca hondy zaniepokoił innych uczestników ruchu drogowego swoim stylem jazdy. Jak mówią świadkowie, już na pierwszy rzut oka było wiadomo, że z kierowca prawdopodobnie może być nietrzeźwy. Świadkowie jechali za podejrzanym autem od ul. Wojska Polskiego na bieżąco przekazując dyżurnemu olsztyńskiej jednostki kierunek przemieszczania się podejrzanego auta. Gdy na skrzyżowaniu ulicy Dworcowej z ul. Żołnierską auto zatrzymało się, świadkowie zdarzenia podbiegli do kierowcy hondy, wyłączyli silnik i wyjęli kluczyki ze stacyjki. Dosłownie w tej samej chwili na miejsce przyjechali policjanci, którzy poddali 49-letniego kierowcę badaniu alkomatem. Urządzenie wykazało ponad półtora promila alkoholu w organizmie kierowcy. Jak ustalili policjanci, 49-letni mężczyzna w takim stanie przyjechał z Lidzbarka Warmińskiego po tym jak pokłócił się ze swoją partnerką.
Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie, obaj kierowcy odpowiedzą karnie. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi im wysoka kara grzywny oraz zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Policjanci zwracają uwagę na postawę obywatelską świadków zdarzenia, postawę godną naśladowania. Jak widać coraz większej liczbie osób zależy na tym aby po naszych drogach jeździło się bezpieczniej. Widzisz – reaguj, nie ma przyzwolenia na łamanie podstawowych zasad bezpieczeństwa.
rp/kw