Iława, Elbląg: Znęcali się nad rodziną. Zostali zatrzymani
Iławscy policjanci interweniowali wobec dwóch mieszkańców powiatu iławskiego. 42-latek znęcał się nad swoją siostrą i rodzicami, natomiast 32–letni mieszkaniec Iławy szarpał i popychał swoją konkubinę. Obaj mężczyźni zostali osadzeni w policyjnej celi. Na trzy miesiące do aresztu trafił 34-letni mieszkaniec Elblągu, który również zachowywał się niewłaściwie wobec swojej małżonki. Za znęcanie kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Iława
Wczoraj oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o awanturze w jednym z mieszkań na terenie gminy Iława. Funkcjonariusze pojechali na miejsce, gdzie zastali 42–latka, który kłócił się ze swoją siostrą. Policjanci postanowili zatrzymać mężczyznę. Mieszkaniec gminy Iława, w chwili osadzania w policyjnym areszcie, miał ponad 1, 7 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna ubliżał, szarpał, popychał swoją siostrę. 42–latek trafił do policyjnej celi. Policjanci wdrożyli w rodzinie procedurę niebieskiej karty. W trakcie dalszych czynności kobieta oświadczyła, że była rano na komendzie i złożyła zawiadomienie o znęcaniu się przez Piotra D. nad nią i rodzicami. Dodała, że proceder ten trwa od dłuższego czasu.
Kolejnego awanturnika policjanci zatrzymali w Iławie. Do oficera dyżurnego iławskiej policji zadzwoniła kobieta z prośbą o interwencję. Oświadczyła, że jej konkubent wyzywa ją, popycha, szarpie, a także niszczy sprzęt domowy. Funkcjonariusze pojechali na miejsce i postanowili zatrzymać mężczyznę. Mieszkaniec Iławy, w chwili osadzania w policyjnym areszcie był nietrzeźwy. Funkcjonariusze ustalili, że Daniel S. ubliżał, szarpał, popychał swoją konkubinę, a także groził jej pozbawieniem życia. Policjanci wdrożyli w rodzinie procedurę niebieskiej kartę.
Policjanci apelują, aby każdy reagował na przemoc. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych. Każdy nawet anonimowo pod numerem telefonu 112 lub 997 może powiadomić najbliższą jednostkę Policji, o fakcie znęcania się. Policjanci sprawdzą każdy taki sygnał.
Elbląg
34-letni mężczyzna, który znęcał się nad swoją żoną odpowie za swój czyn przed sądem. Czas do rozprawy spędzi w areszcie. Zadecydował o tym sąd, który na wniosek policji i prokuratury aresztował tymczasowo mężczyznę na 3 miesiące. Dodatkowo wobec innego mężczyzny zastosowano dozór policji oraz zakaz zbliżania się do żony również za znęcanie się psychiczne i fizyczne. Za przestępstwo znęcania się kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Samo zdarzenie, w którym interweniowali policjanci miało miejsce w minioną sobotę. Wczoraj sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu Ryszarda B. Około godziny 1.00 w nocy, w sobotę funkcjonariusze zatrzymali awanturującego się mężczyznę. Żona Ryszarda B. była zastraszona i nie chciała złożyć zawiadomienia w tej sprawie. W związku z powyższym zawiadomienie o znęcaniu się psychicznym i fizycznym nad pokrzywdzoną złożył kurator społeczny zatrzymanego. To pozwoliło policjantom skutecznie odizolować sprawcę od ofiary. Prokurator zarzuca mężczyźnie, że od lutego br. będąc pod wpływem alkoholu wszczynał awantury domowe, podczas których używał słów wulgarnych i obraźliwych, dodatkowo bił żonę po całym ciele. Po wnikliwej analizie materiałów dowodowych Sąd Rejonowy w Elblągu zastosował wobec sprawcy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Drugi agresor został zatrzymany również w sobotę koło godziny 18.00 po tym jak funkcjonariusze zostali wezwani na interwencję w sprawie awanturującego się mężczyzny. Zgłaszająca zeznała, że od 2009 roku jej mąż znęca się nad nią psychicznie i fizycznie. Wyzywa ją, ciągnie, szarpie i uderza różnymi przedmiotami. 40-letniego mężczyznę zatrzymano i osadzono w policyjnym areszcie. Antoni B. usłyszał zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego nad żoną. Wczoraj prokurator zastosował wobec mężczyzny dozór policyjny i musi on dwa razy w tygodniu zgłaszać się do komendy. Dodatkowo Antoni B. usłyszał nakaz opuszczenia mieszkania, a także zakaz zbliżania się do swojej ofiary.
O winie obu mężczyzn rozstrzygnie teraz sąd. Za znęcanie się psychiczne i fizyczne nad drugą osobą kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.