Olsztyn, Barczewo: Ukradł piłę spalinową. By przetransportować łup … ukradł rower
Zarzut kradzieży usłyszał 63-letni Henryk K. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z Barczewa podczas jazdy kradzionym rowerem. Okazało się, że chwilę wcześniej ukradł piłę spalinową. Sprawca przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia. 63-latek był w przeszłości karany za kradzieże. Teraz grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w nocy z 22 na 23 kwietnia br. w miejscowości Nikielkowo. Oficer dyżurny Komisariatu Policji w Barczewie otrzymał telefoniczne zgłoszenie od właściciela posesji, którego zaniepokoiły podejrzane hałasy dobiegające z jego działki. Mężczyzna z obawy, że po terenie posesji grasuje złodziej poprosił o pomoc policjantów. Barczewscy funkcjonariusze pojechali we wskazane miejsce. Tuż przed posiadłością zgłaszającego policjanci zauważyli jadącego rowerem mężczyznę. Rowerzysta został wylegitymowany. Podczas rozmowy 63-latek przyznał policjantom, że chwilę wcześniej ukradł rower stojący na pobliskiej posesji. Policjanci sprawdzili także pakunek przewożony w bagażniku jednośladu. Okazało się, że była to piła spalinowa, którą mężczyzna ukradł tej samej nocy z innej posesji.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Wczoraj sprawca złożył obszerne wyjaśnienia i przyznał do zarzucanych mu czynów. Po sprawdzeniu danych zatrzymanego w policyjnych bazach okazało się, że Henryk K. był już w przeszłości karany za kradzieże. Skradzione mienie zostało zwrócone prawowitym właścicielom. Kodeks karny za przestępstwo kradzieży przewiduje karę nawet 5 lat pozbawienia wolności.
