Lidzbark Warmiński: Traktorem wpadł do rowu. Bił pijany i nie miał uprawnień
Kara do 2 lat pozbawienia wolności grozi 26-latkowi z gminy Lubomino, który mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie wsiadł za kierownicę ciągnika rolniczego i wjechał nim do przydrożnego rowu. Nieodpowiedzialny rolnik nie posiadał uprawnień do kierowania, bo stracił je wcześniej za… jazdę po alkoholu.
Wczoraj (17.04.2018) kilka minut przed północą, oficer dyżurny lidzbarskiej policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie, że na trasie Lubomino – Bieniewo, w przydrożnym rowie leży przewrócony ciągnik rolniczy. Na miejsce pojechał policyjny patrol, który zastał kierowcę ciągnika i dwóch mężczyzn. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynikało, że kierujący pojazdem 26-latek, z nieustalonych przyczyn zjechał na pobocze, zahaczył o drzewo i wjechał do przydrożnego rowu, przewracając pojazd na bok. Po tym jak kierujący wyszedł z kabiny, poszedł do najbliższych zabudowań prosić o pomoc będących na miejscu zdarzenia mężczyzn.
Policjanci podczas rozmowy wyczuli silny zapach alkoholu od kierowcy. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało u 26-latka ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo podczas sprawdzania w systemach mundurowi ustalili, że mieszkaniec gminy ma aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, orzeczony na okres 3 lat - do lipca 2019 roku. Decyzją olsztyńskiego sądu mężczyźnie zostały już cofnięte uprawnienia do kierowania, za przestępstwo kierowania pod działaniem alkoholu. Jakby tego było mało pojazd, którym kierował 26-latek nie posiadał aktualnego ubezpieczenia OC.
Teraz amator jazdy "na podwójnym gazie" za swoje czyny odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat. Pijany kierowca musi się liczyć również z karą finansową.
(mk/tm)